Kolejna awantura o Polaków

Brytyjskie związki zawodowe grożą strajkiem po tym jak okazało się, że elektrownia w hrabstwie Kent zatrudnia tylko Polaków i płaci im o 30 procent mniej niż Brytyjczykom.

Protest wokół elektrowni >>

Teesside: Protesty przeciwko polskim budowlańcom >>

Przedstawiciele brytyjskich związków zawodowych planują serię protestów po ujawnieniu, że setki stanowisk w elektrowni na wyspie Grain w hrabstwie Kent zostało przydzielonych robotnikom z Polski.

Związki potwierdzają posiadanie dowodów na to, że polscy pracownicy otrzymują 10,01 funta na godzinę, podczas gdy stawka krajowa na tego typu stanowiskach to 14 funtów.
Reprezentanci GMB, jednego z największych związków zawodowych w Wielkiej Brytanii, posiadają listę 350 brytyjskich pracowników, którzy ubiegali się o pracę w elektrowni na wyspie Grain, jednak nie zostali przyjęci. Związki twierdzą, że około 250 stanowisk w tejże elektrowni zostało przydzielonych wyłącznie polskim pracownikom.

Drugi kontrakt, zawierający kolejne 250 miejsc pracy w elektrowni, zostanie niedługo ogłoszony. Związki obawiają się, że Brytyjczycy znowu nie zdobędą żadnych stanowisk.
Szefowie związku Unite żądają wyjaśnień od firmy Alstom, głównego zleceniodawcy w zakładzie na wyspie Grain.

– Wszyscy zagraniczni pracownicy powinni zarabiać według uzgodnionych stawek brytyjskich. Wierzymy, że najlepszym sposobem, aby zapewnić równe płace, jest wspólna współpraca związków zawodowych z brytyjskimi i polskimi pracownikami – powiedział Tom Hardacre ze związku Unite.