Życie w UK
Kobiety nie powinny same chodzić w nocy po ulicach – Nottinghamshire Police ostrzega, a potem… przeprasza za seksistowski wpis
Fot. Facebook/Getty
Kilka dni temu Nottinghamshire Police chciało zwrócić uwagę na bezpieczeństwo kobiet na ulicach, w tym zwłaszcza tych kobiet, które same chodzą w nocy po ulicach. Jednak ostrzegawczy wpis policji na Facebooku został uznany za seksistowski i wywołał w sieci spore oburzenie.
„Ryzykowanie, poprzez samotne chodzenie w nocy po ulicach, to jedna z rzeczy, których nie powinniśmy robić. Kobiety które same chodzą po ulicach, zwłaszcza w nocy, narażają się na molestowanie, a nawet na fizyczną napaść. Zawsze lepiej jest chodzić z kimś albo tam, gdzie są też inni ludzie” – czytamy we fragmencie wiadomości „ku przestrodze”, opublikowanej przez Broxtowe North Police na Facebooku po tym, jak jedna z kobiet zgłosiła na policję niebezpieczny incydent z udziałem zamaskowanego mężczyzny.
Jednak wpis, mimo dobrych intencji funkcjonariuszy (jak zaznaczył rzecznik Nottinghamshire Police), został z miejsca uznany przez internautów za seksistowski i wywołał w sieci burzę. Helen Voce z organizacji Nottingham Women’s Centre zaznaczyła na łamach BBC, że wpis policji był „w stylu lat 80-tych”. – To takie protekcjonalne, obwinianie kobiet za wychodzenie z domu (…) Mówienie o tym, że wracamy [wieczorem] ze sklepów jest bardzo seksistowskie – stwierdziła Voce, dodając jednocześnie, że policja powinna raczej zwrócić uwagę na to, czy mężczyźni tworzą dla kobiet dogodne i bezpieczne środowisko do życia. Aktywistka dodała ponadto, że policja nie może wywoływać wrażenia, że napaść na kobietę może być jej winą, ponieważ zdecydowała się ona na wieczorne wyjście.
Zobacz też: Mandat z Wielkiej Brytanii: Czy policja będzie Cię ścigać, gdy wrócisz do Polski?
Rzecznik Nottinghamshire Police przyznał jednak, że wpis policjantów na Facebooku nie był do końca przemyślany. – Zdajemy sobie sprawę z tego, że była to niezdarna próba poinformowania społeczeństwa o incydencie, z podkreśleniem intencji zapewnienia ludziom bezpieczeństwa. Post został szybko usunięty, jak tylko zostaliśmy o nim poinformowani. Chcemy przeprosić każdego, kto w związku z nim poczuł się urażony – zaznaczył rzecznik.
POLECANE: Masz brytyjskie prawo jazdy? Zobacz, czy będzie ważne w Polsce po Brexicie