Kobieta wygrała w sądzie 1,1 mln funtów w sporze z własną… matką!

Lucy Habberfield przez 30 lat pracowała na rodzinnej farmie niedaleko Yeovil w Somerset za 40 funtów tygodniowo. Jej ojciec Frank obiecał jej udział w zyskach z farmy w zamian za jej pomoc. Teraz wygrała w sądzie ogromne odszkodowanie.

Shutterstock_136279025

50-letnia Lucy Habberfield zaczęła swoją pracę na ponad 200-akrowej działce w 1980 roku. Zarobki były niewielkie, ponieważ wynosiły 40-50 funtów tygodniowo pomimo tego, że pracować trzeba było 6 dni w tygodniu. Lucy powiedziała, że dzięki jej pracy można było powiększyć stado krów mlecznych. Przez ponad 10 lat miała w sumie tylko 5 tygodni wolnego. Kiedy w 1999 roku wyszła za mąż, przeniosła się do innego domu i wraz z mężem Stuartem budowała potęgę wartej dzisiaj 2,5 mln funtów farmy.

W brytyjskich mediach głośno o polskiej modelce. Za sprawą romansu z milionerem Robertem Tchenguizem

Pracowali tak do 2013 roku, kiedy Lucy pokłóciła się ze swoją siostrą i razem z mężem zrezygnowali z pracy na farmie. Sprawa trafiła do sądu, ponieważ mama kobiety, Jane Habberfield stwierdziła, że "nie możliwe jest, żebyśmy ja i Frank obiecywali Lucy, że farma będzie do niej należała".

Z tego powodu między siostrami wywiązała się kłótnia, w rezultacie której Lucy i jej mąż Stewart wyprowadzili się. Sędzia prowadzący sprawę przyznał Lucy udział w rodzinnej farmie warty 1,1 mln funtów ze względu na fakt, że przez wiele lat Lucy otrzymywała za swoją pracę bardzo niską pensję. Sędzia zauważył też, że Lucy była bardzo blisko ze swoim ojcem.

"Lucy ciężko pracowała na tej farmie i mimo wszelkich przeciwności i niskiej pensji kontynuowała tę pracę. Lucy otrzymała zapewnienie, że farma będzie jej  po tym, jak jej ojciec Frank nie będzie w stanie już pracować" – powiedział sędzia.

Polska firma wypuściła na rynek skarpetki z Hitlerem. Muzeum Auschwitz: „Trudno to nawet skomentować”

Matka kobiety, Jane Habberfield powiedziała, że chciałaby być sprawiedliwa dla wszystkich swoich dzieci. Sędzia zgodził się, że Frank nie obiecał Lucy całej swojej farmy. Orzekł, że kobiecie należy się suma 1,1 mln funtów, która odpowiada udziałowi w farmie. Sędzia wyraził nadzieję, że pieniądze będą zebrane bez konieczności sprzedawania wyposażenia farmy.