Bez kategorii
Kobiecie grozi 10 lat więzienia za zarażenie co najmniej 23 osób. Chodziła z objawami choroby po pubach czekając na wynik testu
fot. Facebook
Będąca amerykańskim pracownikiem wojskowym w Niemczech 26-letnia kobieta zaraziła co najmniej 23 osoby, a naraziła na zachorowanie 710, gdy chodziła od pubu do pubu chora na koronawirusa czekając na wynik testu. Kobiecie grozi 10 lat więzienia.
26-latka zdobyła niechlubne miano „super-spreader” po tym, jak zaraziła koronawirusem parędziesiąt (jeśli nie paręset) osób przez swoje nieodpowiedzialne zachowanie.
Przeczytaj koniecznie: W UK zostanie wprowadzony 2-tygodniowy, ogólnonarodowy lockdown? Mnożą się spekulacje na temat stanowiska rządu
Chodziła z koronawirusem po pubach i do pracy
Będąca amerykańskim pracownikiem wojskowym w Niemczech kobieta po przyjeździe z Grecji z objawami koronawirusa, zamiast odizolować się w domu, udała się na imprezy do pubów w Garmisch-Partenkirchen, gdzie wystawiła na ryzyko zarażenia 710 osób.
10 lat za umyślne wyrządzenie krzywdy
Przedstawiciel władz lokalnych, Wolfgang Rotzsche powiedział:
– Jeśli kobieta tak naprawdę świadomie przyjęła to ryzyko, wtedy powinna być także prawnie osądzona.
Okazało się, że liczba zarażeń bardzo wzrosła tam, gdzie chora kobieta była obecna – w Garmisch do 59, jak również w jej miejscu pracy, gdzie zachorowało już 25 osób.
Prawnicy mówią, że kobiecie grozi od 6 miesięcy do 10 lat więzienia, jeśli jej działanie było celowe. Wtedy można ją oskarżyć o umyślne wyrządzenie krzywdy innym ludziom, zgodnie z kodeksem karnym. W sprawie kobiety wszczęto śledztwo. Ona sama twierdzi z kolei, że nie wiedziała, iż jest chora.
Polecane: Kwarantanna po powrocie z PL do UK. Czym najlepiej podróżować, by uniknąć 14-dniowej izolacji?