Styl życia

Klinika zamiast plaży

Zamiast plaży i wypoczynku pod palmami klinika chirurgiczna? W dzisiejszych czasach wielu ludzi wykorzystuje swój urlop, aby podreperować swoje zdrowie. Z tego trendu korzystają nawet gwiazdy. Zyski z turystyki medycznej rosną z każdym rokiem.

Klinika zamiast plaży

Co to jest turystyka medyczna?

Zwykle turystyką medyczną określa się zamierzony wyjazd do innego kraju, żeby skorzystać z zabiegów medycznych. Zazwyczaj dotyczy to zabiegów dentystycznych, kosmetycznych, chirurgii plastycznej, ale także leczenia niepłodności. Często medyczni turyści korzystają z usług wyspecjalizowanych biur turystycznych zajmujących się tą dziedziną turystyki.

Wystarczy zarezerwować termin, wybrać interesujące nas zabiegi i zostaniemy kompleksowo obsłużeni w prywatnej klinice. Istnieje kilka miejsc, do których turyści udaja się najchętniej, wśród nich są zarówno kraje Europy Środkowo-Wschodniej, które oferują konkurencyjne ceny w porównaniu do krajów „starej unii”, a także kraje środkowej Azji.

Jako jeden z najpopularniejszych kierunków turystyki medycznej wymienia się także Polskę, według niektórych statystyk znajdujemy się w pierwszej dziesiątce najchętniej wybieranych krajów w turystyce medycznej, szczególnie wśród mieszkańców Europy Zachodniej.

Sektor polskiej turystyki jest wart kilkaset milionów złotych. W 2011 roku Polskę odwiedziło 300 tysięcy pacjentów. Turystyka medyczna to jednak nie tylko prywatne kliniki chirurgiczne. Sektor ten obejmuje także wszelkie możliwe sanatoria, obiekty SPA&wellness, czy domy uzdrowiskowe.

Nawet celebryci tną koszty

Światowy trend turystyki medycznej rozwija się bardzo dynamicznie. Media kreują modę na zdrowie i dobry wygląd, co zwiększa popyt na zabiegi chirurgiczne, czy zabiegi stomatologii estetycznej.

Turystyka medyczna łączy te potrzeby ze zwykłą ekonomią. Chodzi o oszczędności w leczeniu, czyli jak podreperować swoje zdrowie, nie rujnując swojego budżetu. Na przykład koszty zabiegów chirurgicznych w Polsce są średnio o 30-80% mniejsze niż w innych krajach europejskich. Wielu „medycznych” turystów wyjaśnia, swoje nietypowe plany urlopowe właśnie redukcją wydatków.

W swoim ojczystym kraju zapłaciliby za dany zabieg o wiele więcej niż za granicą, nawet wliczając w to koszty pobytu i bilety lotnicze. Takim przykładem jest chociażby Alicja Bachleda Curuś, znana polska celebrytka, choć na stałe mieszka w Stanach Zjednoczonych, przyjechała do Polski żeby poddać się endoskopowej operacji zatok. Dlaczego wybrała Polskę? Być może jednym z czynników była właśnie cena.

W Stanach Zjednoczonych taka operacja to koszt rzędu 35 tys zł, natomiast w Polsce „zaledwie” 7 tys w prywatnej klinice, można też wykonać zabieg bezpłatnie, jesli tylko będzie się miało „odrobinę” cierpliwości.

Dlaczego ludzie decydują się leczyć za granicą?

Podstawowym czynnikiem motywującym ludzi do spędzenia urlopu na stole chirurgicznym, lub fotelu dentystycznym jest oczywiście niska, konkurencyjna cena. Ale dr Prem Jagyasi zajmujący się tą tematyką, zauważył, iż istnieje 5 czynników, które wpływają na decyzję o podjęciu leczenia za granicą. Są to: niska cena, dostępność, osiągalność, akceptowalność i inne (affordable, accessible, available, acceptable and additional).

Niektóre zabiegi nie są dostępne w krajach pochodzenia turysty, a inne nie są dla niego dostępne pod względem ceny. Kryterium „akceptacji”, o którym wspomina Jagyasi dotyczy kwestii religijnych czy etnicznych. Istnieją zabiegi medyczne zakazane w niektórych krajach ze względu na przekonania religijne. Inne czynniki, o których pisze Jagyasi obejmują na przykład ogólny poziom służby zdrowia w ojczystym kraju, fachowość personelu medycznego i czynniki prywatne.

Jakim jesteś „typem” turysty medycznego?

Istnieje kilka „typów” turysty medycznego: 1) zwykli turyści, którzy podczas urlopu muszą skorzystać z lokalnej pomocy medycznej 2) turyści medyczni w swoim kraju zamieszkania, którzy ze względu na poprawę swojego zdrowia, decydują się na chwilową zmianę miejsca pobytu, na przykład wielu Polaków jeździ nad morze, żeby „pooddychać jodem”, podobnie wielu Amerykanów jeździ na Florydę, żeby wygrzać się na słońcu, 3) turyści z krajów sąsiedzkich (Niemcy, którzy przyjeżdżaja do polskich gabinetów stomatologicznych, Finowie, którzy korzystają z tańszej, rosyjskiej służby zdrowia) i wreszcie typ 4) ludzie, którzy wymagają specjalnej opieki medycznej niedostępnej w ich ojczystym kraju.

Może zatem lepiej zmienić swoje plany urlopowe i zamiast pięknej opalenizny przywieźć z urlopu piękny biały uśmiech? W naszym dodatku dokładnie przebadamy temat turystyki medycznej.

 

author-avatar

Przeczytaj również

Kobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotniskuKobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotniskuNastoletnia uczennica zaatakowała nożem nauczycielkę na terenie szkołyNastoletnia uczennica zaatakowała nożem nauczycielkę na terenie szkołyRyanair odwołał ponad 300 lotów. Przez kuriozalną sytuację we FrancjiRyanair odwołał ponad 300 lotów. Przez kuriozalną sytuację we FrancjiPILNE: Szkocki rząd upada – koniec koalicji SNP z ZielonymiPILNE: Szkocki rząd upada – koniec koalicji SNP z ZielonymiPolska edukacja w zasięgu rękiPolska edukacja w zasięgu rękiLondyńskie lotnisko w wakacje ma przyjąć rekordową liczbę podróżnychLondyńskie lotnisko w wakacje ma przyjąć rekordową liczbę podróżnych
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj