Styl życia
Kleryk z Newcastle miał się spotkać z 14-latkiem na seks. Gdy go złapano, krzyknął: „O Boże!”
30-letni James Leigh, który jest klerykiem w Newcastle, umówił się z 14-letnim chłopcem na seks, jednak nie wiedział, że pod nieletniego podszywa się grupa łowców pedofilów. Gdy duchowny został złapany zdołał – o ironio – tylko krzyknąć: „O Boże!”.
Przyuczający się na katolickiego księdza James Leigh spotkał się na czacie z – jak mu się wydawało – 14-letnim chłopcem, z którym umówił się na seks. Kleryk rozpoczął rozmowę stwierdzeniem, że szuka młodego nastolatka, po czym dowiedział się, że jego rozmówca ma lat 14.
Polak oskarżony o porwanie 4-letniej brytyjskiej dziewczynki uniewinniony!
Dalsza wymiana była już jednak bardziej niecenzuralna, a w jej trakcie po raz kolejny kleryk został poinformowany o tym, że osoba, z którą umawia się na seks ma 14 lat. Leigh wysłał zdjęcie swoich genitalów i polecił nieletniemu rozmówcy, aby nie brał prysznica, bo lubi „spoconych młodych chłopców”.
30-letni kleryk, który w tym czasie przyuczał się do zawodu księdza katolickiego i mieszkał na plebanii w Newcastle, udał się na spotkanie z – jak mu się wydawało 14-letnim chłopcem, jednak wtedy też okazało się, że wpadł on w zastawioną na niego pułapkę przez łowców pedofilów nazywających się „strażnikami północy” (Guardians of the North).
Zdziwienie kleryka było tak ogromne, że zdołał tylko krzyknąć: „O Boże!”. Na nagraniu opublikowanym przez „strażników północy” możemy zobaczyć, jak złapany na parkingu Leigh początkowo zaprzecza, że przyjechał tam na seks z dzieckiem.
W sądzie oskarżyciel powiedział, że kleryk został kilkakrotnie poinformowany na czacie, że rozmawia z 14-latkiem. Mimo tego jednak wysłał chłopcu zdjęcie swojego penisa w czasie erekcji i zapytał go czy ma jakieś zdjęcie swoich genitalów. James Leigh został skazany przez sąd w Kumbrii na rok więzienia pod zarzutem przestępstwa na tle seksualnym.
Pedofil musiał wezwać policję, bo rozwścieczony tłum chciał go zlinczować [wideo]