Styl życia
Karły, gremliny i istoty nie z tego świata – stwory malowane na… plecach
Ana Hell to hiszpańska fotografka, która w swoich pracach igra z codziennością. To co zwykłe i codzienne, do czego się przyzwyczailiśmy odwraca, pokazuje z innej strony, dekonstruuje tak, że w efekcie widzimy coś nowego, czego zupełnie się nie spodziewamy.
Na swoich zdjęciach pokazuje zupełnie nową perspektywę, która budzi zaciekawienie, ale też niepokój. Interesuje ją absurd i sytuacje, które zakrawają na nierealistyczne, obok których czasami przechodzimy zupełnie obojętnie lub nie zauważamy ich w codziennym życiu.
Nowe spojrzenie
Hell fotografuje codzienność w sposób przewrotny, wymuszając na odbiorcy, by spojrzał na nią zupełnie inaczej. Zwłaszcza ciało w jej ujęciu zyskuje nowy wymiar.
Fotografkę zawsze interesowała druga strona z pozoru normalnych i codziennych sytuacji, które obraca w nierealne czy groteskowe. Przez jej obiektyw widzimy czasami surową rzeczywistość ze wszystkimi jej absurdami.
Nierealistyczne istoty
Jeden z jej projektów „Secret Friends” przedstawia istoty nie z tego świata, które fotografuje w różnych miejscach globu.
Pokazuje je w sytuacjach codziennych, w przestrzeni miejskiej oraz w zwykłych domach podczas wykonywania zwykłych czynności.
Istoty te wyglądają nierealnie, tak jakby były wytworem wyobraźni dziecka, które zostało samo w domu i tworzy w głowie fantastyczne wyobrażenia.
Nierealistyczni ludzie
W projekcie Hell manipuluje wyglądem i postawą ciała. Bohaterowie jej fotografii to osoby mocno zgięte w pół, na których plecach została namalowana twarz.
Są ubrane, maja peruki i wyglądają trochę jak karły, a trochę jak gremliny. Są dziwne, budzą niepokój, ale jednocześnie fascynują i ciekawią. Istoty przedstawione w różnych codziennych sytuacjach czasami bawią, czasami jednak budzą refleksję.
Osoby, które wzięły udział w tym projekcie to często ludzie z otoczenia fotografki – rodzina, znajomi.
Oprócz osadzenia fantastycznych istot w realistycznym świecie, fotografia ta dokumentuje miasta i miejsca, w których żyją ludzie. Obraz jaki uzyskuje ma podwójną tożsamość: są to fotografie dokumentalne, które zawierają nierealistyczny pierwiastek.