Kamienie i płomienie

Nieco w cieniu eliminacji do brazylijskiego mundialu na Czarnym Lądzie toczy się walka o udział w przyszłorocznej edycji Pucharu Narodów Afryki. I słowo „walka\” należy traktować w tym przypadku jak najbardziej dosłownie.

W Dakarze trwa mecz pomiędzy Senegalem i zespołem z Wybrzeża Kości Słoniowej. Od jego wyniku zależy, która z tych drużyn zagra w PNA. Pierwsze spotkanie zakończyło się wynikiem 4:2 dla WKS. Senegalczycy nie chcą składać broni, ale od pierwszych minut widać, że w lepszej dyspozycji znajduje się drużyna gości. Swoją przewagę udokumentują dwoma trafieniami Didiera Drogby, byłego napastnika Chelsea Londyn. Po drugim golu – strzelonym z rzutu karnego w 71. minucie – kibice wypełniający stadion dosłownie po brzegi zaczynają okazywać swoje niezadowolenie. Na boisko zaczynają lecieć śmieci, a na trybunach zaczynają płonąć race. Niewiele trzeba, aby wybuchnął pożar. Na murawie pojawia się specjalna jednostka do tłumienia zamieszek, ale to tylko rozsierdza chuliganów. Na stadionie wybucha walka, a piłkarze Wybrzeża ostrzeliwani kamieniami muszą wycofywać się pod osłoną policji w specjalnym pojeździe. Niemal przesądzone jest, że skandal w Dakarze skończy się walkowerem dla WKS i surowymi karami dla Senegalu.