Styl życia
„Jest chemia”
Tego określenia – nieważne o jakich konotacjach – użył sam Ryan Reynolds zapytany o jego relacje z Sandrą Bullock. O gwiazdorskiej parze ostatnio robi się niezwykle głośno.
Po tym, jak zagrawszy wspólnie w filmie „The Proposal”, aktor przyznał, że wyjątkowy rodzaj chemii, jaki istnieje pomiędzy nimi, jest „niemożliwy do wyprodukowania”. Aktorzy znają się od 11 lat i bez żadnych tajemnic wyznają, że przyjaźniąc się, wspólnie spędzają urlopy. Ona – pociągająca „Miss Agent”, świeżo po rozwodzie z niewiernym Jessem James’em, on – według zeszłorocznego „People” najseksowniejszy mężczyzna, a od grudnia w separacji z aktorką Scarlett Johansonn. Czy to za mało, by szczęśliwa gwiazda wreszcie dla tej dwójki zabłysła? Wszystko wskazuje na to, że nie, bo skoro jest już „chemia”, to nawet 12-letnia różnica wieku nie będzie im przeszkodą. Trzymamy kciuki!
Fot. Getty Images