Życie w UK
Wybory 2019 w UK: Jeremy Corbyn nie zamierza przepraszać brytyjskich Żydów za antysemityzm w Partii Pracy
Lider Partii Pracy na antenie BBC zapewniał, że w Partii Pracy nie ma miejsca na antysemityzm, ale czterokrotnie odmówił przeproszenia za za przypadki antysemityzmu w jego ugrupowaniu.
Temat antysemityzmu wśród laburzystów został poruszony na łamach programu Andrew Neila na antenie BBC w rozmowie z kandydatem na premiera i szefem opozycyjnej Partii Pracy, Jeremy`m Corbynem. Aż czterokrotnie odmówił on przeproszenia za podejście partii do walki z antysemityzmem, co doprowadziło do rozłamu u laburzystów i spowodowało, że Komisja Równości i Praw Człowieka (EHRC) wszczęła dochodzenie.
– Tym, co chce powiedzieć jest to, że jestem zdeterminowany, aby nasze społeczeństwo było bezpieczne dla ludzi wszystkich wyznań. Nie chcę, aby ktokolwiek czuł się w naszym społeczeństwie zagrożony, a nasz rząd będzie chronił każdą wspólnotę przed zniewagami, których doznają na ulicach, w pociągach lub w jakiejkolwiek innej formie – w taki sposób Corbyn odniósł się do zarzutów dotyczących antysemityzmu u laburzystów.
Przypomnijmy, ta właśnie kwestia była powodem najpoważniejszego kryzysu w partii od od 1981 roku, kiedy czterech polityków Partii Pracy odeszło i przyczyniło się do powstania Liberalnych Demokratów. Joan Ryan była już ósmą posłanką, która opuściła ugrupowanie z powodu (między innymi) "zainfekowania plagą antysemityzmu".
Z kolei naczelny rabin Wielkiej Brytanii w artykule opublikowanym na łamach "The Times" zarzucił Partii Pracy głęboko zakorzeniony antysemityzm. Według Ephraima Mirvisa ze strony władz stronnictwa istnieje ciche przyzwolenie na zachowania tego typu zachowania i opinie. Pisze on nie o pojedynczych przypadkach, odosobnionych incydentach, ale systemowym przyzwoleniu na antysemityzm.
GORĄCY TEMAT: Wybory 2019 w UK: ani laburzyści, ani torysi NIE ZASŁUGUJĄ na wygraną [wideo]
"Sposób, w jaki przywódcy Partii Pracy zajęli się antyżydowskim rasizmem, jest niezgodny z brytyjskimi wartościami, z których jesteśmy tak dumni – godnością i szacunkiem dla wszystkich ludzi. Wywołał wstyd tym, co się wydarzyło, u wielu przyzwoitych członków Partii Pracy i parlamentarzystów, zarówno żydowskich, jak i nieżydowskich" – pisał Mirvis.
Corbyn zakwestionował twierdzenia rabina i powiedział, że "nie może się doczekać dyskusji z nim" na temat tych oskarżeń.- [Antysemityzm] nie wzrósł, gdy zostałem liderem – komentował w telewizji. – Antysemityzm jest obecny w społeczeństwie. W Partii Pracy jest bardzo, bardzo niewielka liczba osób, które zostały ukarane za swoje antysemickie zachowanie – podsumowywał.