Praca i finanse
Jazda pod wpływem narkotyków dozwolona? Policja w Manchester na razie nie będzie karać
Nowe regulacje dotyczące kar za jazdę pod wpływem narkotyków wchodzą w życie od 2. marca. Policja w hrabstwie Grater Manchester zapowiedziała jednak, że na razie testów na obecność substancji odurzających prowadzić nie będzie.
Nowe przepisy mają być egzekwowane za pomocą urządzeń sprawdzających obecność narkotyków w ślinie, a także bardziej konwencjonalnymi metodami – na przykład poprzez kontrolę wielkości źrenic kierowców.
„Podjęliśmy decyzje o odroczeniu wprowadzenia testów do momentu, aż określone zostaną jasne zasady prawne i proceduralne dotyczące stawiania osób podejrzanych w stan oskarżenia” – stwierdził inspektor Mark Dexley.
„Opóźnienie ma charakter przejściowy. Musimy upewnić się, że posiadany przez nas sprzęt ma odpowiednie certyfikaty, oraz że nasi funkcjonariusze zostali odpowiednio przeszkoleni zarówno w jego obsłudze jak i procedurach prawnych, jakimi powinni kierować się w przypadku postępowania z osobami będącymi pod wpływem środków odurzających. Zdajemy sobie sprawę, że jeśli nie poświęcimy tym zganieniom dostatecznej uwagi, może to skutkować pozwami sądowymi i marnotrawieniem publicznych pieniędzy” – zaznaczył Dexley.
W innych rejonach kraju nowe przepisy będą egzekwowane, zgodnie z planem, od dzisiaj, pomimo wielu wątpliwości, jakie nowe testy wzbudzają zarówno wśród kierowców, jak i prawników. Okazuje się bowiem, że na pozytywny wynik na obecność narkotyków mogą wpływać również substancje obecne w lekach przepisywanych na receptę, które przyjmują osoby chore na epilepsję, bezsenność czy zaburzenia lękowe.