Styl życia
Jakie ryby wybrać na świąteczny stół? Ekologowie radzą
Nadchodzą święta, w czasie których zgodnie z tradycją dania rybne licznie pojawią się na polskich stołach. W tym roku bez obaw można kupować karpia, dorsza bałtyckiego ze stada wschodniego, szprota i śledzia – informuje organizacja ekologiczna WWF Polska.
Unikajmy dorady, halibuta, soli i węgorza, których populacje są już mocno osłabione – alarmuje organizacja.
WWF Polska przypomina, jakie ryby możemy kupować, a jakich, ze względu na nadmierne połowy i niską liczebność, należy w tym roku unikać. Bez obaw możemy więc kupować karpia, dorsza bałtyckiego ze stada wschodniego, szprota i śledzia. Stan populacji śledzia wyraźnie się poprawił, dzięki czemu – co podkreślają ekolodzy – “w tym roku możemy jeść śledzia bez wyrzutów sumienia”.
Powinno się natomiast unikać gatunków najbardziej popularnych, których poławia się najwięcej, m.in. dorady, halibuta, soli i węgorza – czytamy w informacji WWF. Stan populacji tych gatunków jest bardzo niski, przez co za jakiś czas mogą zniknąć z mórz i naszych stołów. Nie powinno się także kupować pstrąga tęczowego, tuńczyków i flądry, które w specjalnym poradniku rybnym WWF oznaczono “żółtym światłem”.