Styl życia
Jaki jest najbardziej seksowny akcent na świecie?
Nowozelandzki akcent został uznany za najbardziej seksowny na świecie – to wynik globalnej ankiety, w której wziął udział ponad milion ludzi.
Czy akcent w ogóle może być seksowny? Jak najbardziej! Jak się okazuje w sposób naukowy udowodniono, że głos, szczególnie ten kobiecy, ma wyjątkowo duże oddziaływanie. Już sam sposób wypowiadania się – wyraźnie ciepły i głęboki w tonie – ma erotyczne zabarwienia. Tak samo jest z akcentem, czyli sposobem wyrażania się w danym języku.
Jak się okazało według ankiety przeprowadzonej przez stronę Big 7 Travel wśród 1.5 miliona internautów najbardziej seksownym akcentem jest nowozelandzki.
– Dialekt "Newzild" jest niesamowicie uroczy. Najseksowniejszy akcent na świecie? Oficjalnie tak – czytamy na stronie. Na drugim miejscu uplasowały się akcenty południowoafrykański, irlandzki, włoski i australijski. Brytyjczycy mogą się pochwalić szkockim, który jest najwyżej ocenionym pośród "wyspiarskich" akcentów i zajmuje szóste miejsce. Doceniono jego "bogate dźwięki i ostre samogłoski".
Z kolei "królewski" języki brytyjski wylądował poza czołową dziesiątką, na 12 miejscu – uznano go "czysty" i "elegancki", ale jak widać mało pociągający. Z kolei bardzo oryginalny sposób mówienia po angielsku rodem z Liverpoolu (a dokładniej – w całym hrabstwie Merseyside), czyli Scouse uplasował się na 32 .miejscu. Natomiast Geordie, dialekt używany w regionie Northumberland w północno-wschodniej Anglii, wzdłuż rzeki Tyne, został uznany za "notorycznie trudny do zrozumienia". Miejsce? 41. Na 45. miejsce trafiła walijska odmiana angielskiego, którą opisano jako "miękką i liryczną", zaznaczając, że to "piękny język", ale "najwyraźniej nie seksowny".
Na ostatnim 50. miejscu znalazł się "najsłabiej znany słowiański akcent", czyli język chorwacki.