Życie w UK

Jaki będzie Nowy Rok 2021 dla Polaków mieszkających w UK?

Z dniem 1 stycznia 2021 wkraczamy w nowy rok, ale też i nowy rozdział naszego życia na Wyspach. Nigdy chyba nie chcieliśmy aż tak bardzo, aby któryś rok – tak jak to jest w przypadku roku 2020 – jak najszybciej się skończył.

Jaki będzie Nowy Rok 2021 dla Polaków mieszkających w UK?

Nowy Rok Dla Polakow

2020 –  to był rok, który przewrócił do góry nogami nasze życie. Jesteśmy wyczerpani, zestresowani, zdezorientowani i pełni obaw, co dalej… Brexit “no deal”, pandemia koronawirusa, przymus noszenia maseczek, zachowywania dystansu, niemożność udania się na badania czy po poradę dotyczącą spraw zdrowotnych do GP, utrata pracy, brak możliwości podróżowania – to tylko kilka z plag, które dotknęły nas w tym roku. Jaki będzie nowy rok dla nas wszystkich? Czy nasze życie zacznie wracać na właściwe tory już od 1 stycznia 2021? Tego na razie nie wie nikt, ale są pewne prognozy, które napawają nadzieją.

 

Czy tego chcemy, czy nie – jeśli postanowiliśmy, że nasze życie nadal będzie się toczyć w Wielkiej Brytanii i tutaj chcemy zostać po Brexicie – musimy zdawać sobie sprawę, że czekają nas zmiany – i to nie byle jakie. Brexit staje się faktem. Na co musimy się więc przygotować? Na pewno na wzrost cen. Już za kilka tygodni zakończy się okres przejściowy Brexitu i Wielka Brytania wyjdzie z Unii Europejskiej. Wciąż nie wiemy czy uda się wypracować umowę czy też nie, rozmowy na linii Londyn – Bruksela idą jak po grudzie. 

Droższa żywność w nowym roku? Są tego  pewne plusy 

Prezes Tesco, John Allan, przestrzegł klientów przed znaczącym wzrostem cen w razie niepodpisania w najbliższych dniach umowy handlowej przez Komisję Europejską i rząd Wielkiej Brytanii. Allan poinformował klientów Tesco, że sieć robi zapasy na wypadek twardego Brexitu. Chodzi o żywność z długą datą ważności, którą można przez jakiś czas bezpiecznie przechowywać w magazynach. Jednocześnie Allan zaznaczył, że brak umowy handlowej i przejście z dniem 1 stycznia 2021 r. na handel z państwami UE na zasadach Światowej Organizacji Handlu będzie oznaczał znaczny wzrost cen niektórych produktów  – np. nawet 40-proc. wzrost cen włoskich i francuskich serów.

Czy prezes Tesco chce nas tylko nastraszyć, czy też nabić nas w butelkę i zwiększyć sprzedaż przed świętami  – chyba nie warto robić wielkich zapasów w supermarketach, bo zakupy to jednak – w dobie pandemii koronawirusa – jedno z ciekawszych wydarzeń w naszym życiu towarzyskim. W alejkach z produktami można pod osłoną maseczki obserwować innych ludzi, zagadać bezkarnie do dziewczyny, o pięknych oczach, a nawet “niechcący” delikatnie wjechać koszykiem w koszyk pana, który bardzo nam się podoba. A nuż ktoś poprosi nas o numer telefonu i zamiast spotkać wreszcie upragnioną miłość w Wetherspoon spotkamy ją w Tesco, Aldi czy Lidlu? Pytanie tylko, czy uda nam się po Brexicie dzwonić za tę samą stawkę co w 2020 roku…

Droższe rozmowy międzynarodowe? Są na to pewne sposoby!

To już pewne – po tym, jak "okres przejściowy" dobiegnie końca i Wielka Brytania ostatecznie opuści UE na Wyspach przestanie obowiązywać unijna dyrektywa "Roam Like At Home". Rachunki za korzystanie z telefonów komórkowych pójdą w górę.
Opłaty w tym zakresie mogą być naprawdę wysokie, nawet do 30 GBP za przesłanie zdjęcia o rozmiarze 5 MB, jednak jak na razie to tylko teoria. EE, 02, Three i Vodafone twierdzą, że nie planują wprowadzania żadnych dodatkowych opłat w ramach roamingu. 
Większość z nas i tak korzysta – w rozmowach z bliskimi – z popularnych darmowych komunikatorów jak Facetime, Messenger, Skype czy Whatsapp. Kto więc ma wi-fi – ten nie musi się stresować podwyżkami. 

Czy w  2021 roku skończy się pandemia koronawirusa? Hmmm…

Prawdopodobnie Święta Bożego Narodzenia  – w zależności od tego w którym rejonie Anglii mieszkamy – spędzimy w ograniczonym gronie. Profesor Stephen Reicher, z niezależnego organu doradczego Sage twierdzi, że UK „zmierza ku katastrofie”. – Biorąc pod uwagę wysoki wskaźnik infekcji w całym kraju i rosnące statystyki na niektórych obszarach, takich jak Londyn, nieuniknione jest, że jeśli wszyscy zdecydujemy się spotkać w Boże Narodzenie, to w nowym roku zapłacimy za to cenę – ostrzegł profesor pracujący na co dzień na Uniwersytecie St Andrews. Nadal więc docierają do nas głosy, mówiące o tym, że należy podczas świąt rygorystycznie poddać się zakazom, nakazom i ograniczeniom.

Czy to się zmieni w nowym roku? Czy uda nam się w końcu pokonać tę pandemię i żyć jak lubimy? Według tajnego raportu brytyjskiego rządu, o którym pisze dziennik "The Guardian" epidemia koronawirusa potrwać  może nawet do wiosny 2021. Naukowcy na całym świecie na podstawie wykresów matematycznych dotyczących liczby zakażeń i zgonów, a także tempa przyrostu nowych przypadków, próbują określić, kiedy skończy się pandemia koronawirusa. Niestety, nauka – nauką, a wirus – wirusem. Najtęższe głowy, zakładając różne scenariusze twierdzą, że nie ma na to jednej odpowiedzi. Do dzieła biorą się też wróżbici, tarociści i jasnowidze. W sieci krążą słowa niejakiej Sylvii Browne z 2008 roku. Czy amerykańska jasnowidzka przewidziała nadejście pandemii?

“Około 2020 roku na całym świecie rozprzestrzeni się choroba podobna do zapalenia płuc. Będzie atakować płuca i oskrzela, a wszystkie znane dotąd metody leczenia będą zawodzić. Bardziej zdumiewający jednak będzie fakt, że zniknie tak samo szybko, jak się pojawi. Ponownie zaatakuje dziesięć lat później, a następnie zniknie całkowicie” – napisała Sylvia Browne w książce "End of Days: Predictions and Prophecies about the End of the World". 

Święta Bożego Narodzenia będą inne  – nie znaczy, że gorsze

Jak widać – nikt tak naprawdę na 100 procent nie wie, co wydarzy się w 2021 roku. Ani naukowcy, ani wróżbici. Czy skończy się pandemia koronawirusa, czy będzie “no deal” Brexit i jakie to dla nas będzie miało znaczenie. Jedno jest pewne: reżyserami naszego życia i tak w największym stopniu jesteśmy my sami. Jeśli więc chcemy spędzić rodzinne, piękne Święta Bożego Narodzenia, przystroić nasz dom, poczuć ducha świąt i wejść w dobrym nastroju i z nadzieją w nowy 2021 rok – to tak właśnie będzie. I nikt ani nic nam w tym nie przeszkodzi. Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku!

autorka: Ilona Korzeniowska

author-avatar

Paulina Markowska

Uwielbia latać na paralotni, czuć wiatr we włosach i patrzeć na świat z dystansu. Fascynuje ją historia Wielkiej Brytanii sięgająca czasów Stonehenge i Ring of Brodgar. W każdej wolnej chwili eksploruje zakątki tego kraju, który nieustannie ją fascynuje. A fascynacją tą ‘zaraża’ też kolegów i koleżanki w redakcji:) Pochodzi z Wrocławia i często tam wraca, jednak prawdziwy dom znalazła na Wyspach i nie wyobraża sobie wyjazdu z tego kraju, dlatego szczególnie bliskie są jej historie imigrantów, Polaków, którzy także w tym kraju znaleźli swój azyl.

Przeczytaj również

Mężczyzna uniewinniony za jazdę „pod wpływem”. Powód zaskakujeMężczyzna uniewinniony za jazdę „pod wpływem”. Powód zaskakujePięć osób zginęło próbując dostać się do UK w dzień po przyjęciu Rwanda billPięć osób zginęło próbując dostać się do UK w dzień po przyjęciu Rwanda billMężczyzna pracował dla Sainsbury’s 20 lat. Został dyscyplinarnie zwolniony za chwilę nieuwagiMężczyzna pracował dla Sainsbury’s 20 lat. Został dyscyplinarnie zwolniony za chwilę nieuwagiZakłócenia w podróżowaniu, które czekają nas w kwietniu i majuZakłócenia w podróżowaniu, które czekają nas w kwietniu i maju46 000 samolotów miało problemy z GPS. Za zakłóceniami prawdopodobnie stoją Rosjanie46 000 samolotów miało problemy z GPS. Za zakłóceniami prawdopodobnie stoją RosjanieRishi Sunak z wizytą w Polsce. UK zapowiedziało największy pakiet wsparcia wojskowego dla UkrainyRishi Sunak z wizytą w Polsce. UK zapowiedziało największy pakiet wsparcia wojskowego dla Ukrainy
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj