Praca i finanse

Jak zacząć biznes NIE REZYGNUJĄC Z DOTYCHCZASOWEJ PRACY?

Niektórzy z nas od wielu lat myślą o założeniu własnego biznesu, jednak powstrzymuje ich od tego dobrze płatna obecna praca, czy po prostu strach przed tym, że nie utrzymają się sami na rynku. Okazuje się jednak, że nie muszą rezygnować z realizacji swoich śmiałych pomysłów. Dlaczego?

Jak zacząć biznes NIE REZYGNUJĄC Z DOTYCHCZASOWEJ PRACY?

Man

Niewiele osób jest w stanie zaryzykować na tyle, by rzucić obecną pracę i założyć własny biznes. Utrzymanie się na rynku jest dużym wyzwaniem, jednak mogą liczyć w tej sytuacji na pomoc. Bartosz Marek Kochanowski jest częścią zespołu kup-czas.pl, który pomaga polskim przedsiębiorcom w założeniu i prowadzeniu firmy tak, aby sami nie musieli rezygnować ze swojej obecnej pracy. 

Polish Express: Panie Bartoszu, dlaczego wielu Polaków, którzy słyną ze swojej kreatywności i mają tyle ciekawych pomysłów na założenie własnych biznesów, boją się je realizować?

Bartosz Marek Kochanowski: Zależy to oczywiście od tego, czym się kieruje dana osoba w podejmowaniu takich decyzji. Często w grę wchodzi obawa przed brakiem stabilizacji związanej z prowadzeniem własnej firmy, czy żal związany z rezygnacją z profitów, które przynosi nam stałe zatrudnienie. Niektórzy zwyczajnie nie mają na to siły, bo bardzo angażują się w pracę, którą wykonują.

PE: W jaki zatem sposób pomagacie takim osobom realizować swoje marzenia o założeniu własnego biznesu?

Bartosz Marek Kochanowski: Pomagamy takim osobom od samego początku, czyli już od pomysłu, następnie w budowaniu podstaw biznesu, dobraniu optymalnych procesów, promocji (offline i online), sprzedaży (internetowej, bezpośredniej i telefonicznej), aż po wysyłkę, raporty oraz rozliczenia z księgowością. Dodatkowo wszystko realizujemy w naszych siedzibach i wykorzystując nasze zasoby – w koszcie miesięcznym kilkukrotnie mniejszym i dopasowanym do etapu życia firmy, aniżeli działalność na własną rękę.

PE: A jeśli dana osoba jest już gotowa na pełne zaangażowanie w rozwój własnego biznesu?

Bartosz Marek Kochanowski: Gdy biznes osiąga stabilne przychody, jego właściciel sam decyduje, czy chce się w niego zaangażować sam, czy nadal wolałby prowadzić go wspólnie. Decyzja należy do niego. Mamy na swoim koncie wiele wspólnie realizowanych projektów, które zakończyły się sukcesem.

PE: Skąd w ogóle pomysł na zaproszenie do takiej współpracy?

Bartosz Marek Kochanowski: Wystarczy posłuchać ludzi, ich marzeń i obaw związanych z ich realizacją. My te dylematy w pełni rozumiemy i na nie odpowiadamy. Nikt nie musi rezygnować ze swoich pomysłów, może się w pełni realizować bez podejmowania ryzyka i bez stresu. Po co rezygnować z obecnego wygodnego życia, które prowadzimy mając pracę na etacie. Chcieliśmy, aby kreatywni ludzie nie musieli wszystkiego stawiać na jedną kartę, dzięki nam nie muszą rzucać pracy, aby rozkręcić własny biznes, ani obawiać się, czy ich pomysł się powiedzie. Nasz zespół ma wieloletnie doświadczenie w prowadzeniu własnych inicjatyw oraz korporacyjne. Współpracę nawiązują z nami również Polacy pracujący w Wielkiej Brytanii, którzy myślą o założeniu swojego biznesu w Polsce.

PE: Myślą o powrocie w przyszłości do kraju?

Bartosz Marek Kochanowski: Część z nich tak – nie chcą marnować czasu, zwłaszcza, że sytuacja w Wielkiej Brytanii robi się teraz dość niepewna. To zrozumiałe, że chcą wrócić do czegoś stabilnego, co mieliby w kraju i byłaby to ich własna firma. Scenariusz, w którym po powrocie do Polski szukamy pracy lub próbujemy założyć własny biznes, jest już bardzo stresujący. O komfort posiadania własnej firmy można zadbać już wcześniej, na Wyspach. Są też osoby, które mówią wprost, że o powrocie do Polski jeszcze nie myślą, ale realizacja własnych pomysłów biznesowych jest dla nich bardzo kusząca.

author-avatar

Paulina Markowska

Uwielbia latać na paralotni, czuć wiatr we włosach i patrzeć na świat z dystansu. Fascynuje ją historia Wielkiej Brytanii sięgająca czasów Stonehenge i Ring of Brodgar. W każdej wolnej chwili eksploruje zakątki tego kraju, który nieustannie ją fascynuje. A fascynacją tą ‘zaraża’ też kolegów i koleżanki w redakcji:) Pochodzi z Wrocławia i często tam wraca, jednak prawdziwy dom znalazła na Wyspach i nie wyobraża sobie wyjazdu z tego kraju, dlatego szczególnie bliskie są jej historie imigrantów, Polaków, którzy także w tym kraju znaleźli swój azyl.

Przeczytaj również

Big Ben dwa lata od remontu. Jak się prezentuje?Big Ben dwa lata od remontu. Jak się prezentuje?Kiedy zrobi się ciepło? Jaką pogodę zapowiadają na weekend?Kiedy zrobi się ciepło? Jaką pogodę zapowiadają na weekend?Kobieta zginęła potrącona przez własny samochódKobieta zginęła potrącona przez własny samochódUstawa o zakazie sprzedaży papierosów z poparciem w Izbie GminUstawa o zakazie sprzedaży papierosów z poparciem w Izbie GminPolicja walczy z „agresywnymi” rowerzystami. Ukarano blisko 1000 osóbPolicja walczy z „agresywnymi” rowerzystami. Ukarano blisko 1000 osóbUrzędnik Home Office aresztowany za „sprzedaż” prawa do pobytu w UKUrzędnik Home Office aresztowany za „sprzedaż” prawa do pobytu w UK
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj