Życie w UK

Jak wielu Polaków wraca z UK do kraju, by być blisko starzejących się rodziców?

Fot. Getty

Jak wielu Polaków wraca z UK do kraju, by być blisko starzejących się rodziców?

Powroty do Polski – jakie są motywacje emigrantów?

Jak wielu z nas wraca albo myśli o powrocie do kraju z uwagi na starzejących się rodziców? Czy po wielu latach spędzonych za granicą Polacy znów chcą być blisko rodziców i dziadków, nawet wówczas, gdy nie wymagają oni jeszcze stałej opieki?

Temat powrotów z zagranicy w celu bycia blisko ze starzejącymi się rodzicami, pojawił się na jednej z grup w mediach społecznościowych. „Witam, czy ktoś wrócił do Polski tylko (albo aż) z tego powodu, że rodzice którzy są w Polsce się po prostu starzeją, lata lecą. Nie, żeby byli chorzy czy potrzebowali pomocy, ale po prostu, żeby z nimi być zanim odejdą” – zapytała innych emigrantów jedna internautka i wzbudziła tym samym lawinę komentarzy. Okazuje się bowiem, że coraz więcej naszych rodaków jest skłonna zrezygnować z wygodnego życia w UK (a także w innych państwach Zachodu) i ze znacznie wyższych pensji, by znów być blisko rodziców i dziadków. A  myśl o powrocie nie zawsze pojawia się dopiero w momencie, gdy rodzice zaczynają słabnąć lub zaczynają wymagać opieki, tylko znacznie wcześniej. Zobaczcie kilka ciekawych komentarzy i sprawdźcie, ile w tych historiach jest i Waszej historii.

 

 

 

Polacy wracają z UK do Polski, żeby być ze swoimi rodzicami?

  • „Ja wróciłam po 15 latach dla rodziny, po tym jak w 3 m-ce straciłam dziadka, babcię i chrzestnego, wszystkich spod jednego dachu i nie dane mi było pożegnać się z nimi. Teraz wiem, że mam blisko wszystkich, w dobrych momentach i w niedoli, w ciężkich chwilach jakie teraz mamy, ale blisko siebie by się wspierać, pomóc”;
  • „1,5 roku temu straciłam tatę, odszedł tak niespodziewanie, nie zdążyłam się z nim pożegnać, to było straszne. Powiedziałam sobie wtedy, nigdy w życiu nie będę przechodzić tego co 1,5 roku temu. Po 13 latach wróciłam do domu, do mamy i jest cudownie. Myślę, że tata jest ze mnie dumny”;
  • „Ja wróciłem (po 15 latach) dwa lata temu (był to jeden z powodów)….i nie żałuję…. Tato odszedł dwa miesiące temu…. Jestem szczęśliwy, że chociaż tyle czasu byłem w pl…. ”;
  • „Mniej więcej także dlatego my chcemy wracać. Kilka miesięcy temu odeszła moja babcia, kolejna ma 93 lata i też już z nią coraz gorzej. Rodzice coraz starsi i co jesteśmy w Pl, to widzę w oczach, jak bardzo mi umyka czas”;
  • „Ja namówiłem żonę i tylko i wyłącznie z tego powodu wróciliśmy z dwójką małych dzieci w sierpniu zeszłego roku.Gdyby nie rodzice, to pewnie byśmy już się pakowali z powrotem do UK”;
  • „Tak, u nas też jeden z najważniejszych powodów. Już 5 miesięcy w Polsce. Cieszy mnie możliwość ciągłego kontaktu z rodzicami, odwiedziny, obiadki mamy, pomoc taty…no i widok synka budującego pełną miłości relację z dziadkami. Nic temu nie dorówna”;
  • „Za kilka miesięcy wracamy z Niemiec po 17 latach. W przypadku żony to jeszcze dłużej bo niemal 30. Żadne, nawet najlepsze pieniądze nie zastąpią rodziny i bliskich, życzliwych ludzi. Pieniądze to tylko papier. Choć początki po tak długiej emigracji pewnie nie będą należały do łatwych, to wiem, że damy radę. I wiem, że nigdzie lepiej nam nie będzie”;
  • „Nadzy przyszliśmy na ten świat i nadzy z niego odejdziemy. W życiu każdego z nas musi wydarzyć się coś dramatycznego by uświadomił sobie tą oczywistą prawdę. Pieniądze są potrzebne ale prócz nich jest co najmniej milion ważniejszych rzeczy. W Niemczech mieliśmy niezłą kasę i wygodne ale cholernie samotne życie. A w Polsce całą najbliższą rodzinę mamy w tym samym mieście do którego wracamy”;
  • „Ja nie zdążyłam, tata umarł 2 lata temu i już postanowiłam zostać w PL. Do dziś wypominam sobie, że mogłam być z nim wcześniej, zaopiekować się nim, wtedy na pewno potoczyłoby się wszystko inaczej”;

Zobacz też: Wycieczki z duchami. Gdzie w Wielkiej Brytanii można trafić na „nawiedzone” zamki, gospody i inne miejsca?

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Kobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotniskuKobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotniskuNastoletnia uczennica zaatakowała nożem nauczycielkę na terenie szkołyNastoletnia uczennica zaatakowała nożem nauczycielkę na terenie szkołyRyanair odwołał ponad 300 lotów. Przez kuriozalną sytuację we FrancjiRyanair odwołał ponad 300 lotów. Przez kuriozalną sytuację we FrancjiPILNE: Szkocki rząd upada – koniec koalicji SNP z ZielonymiPILNE: Szkocki rząd upada – koniec koalicji SNP z ZielonymiPolska edukacja w zasięgu rękiPolska edukacja w zasięgu rękiLondyńskie lotnisko w wakacje ma przyjąć rekordową liczbę podróżnychLondyńskie lotnisko w wakacje ma przyjąć rekordową liczbę podróżnych
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj