Życie w UK
Jak się nie martwić?
Chciałabym spróbować hipnoterapii, ponieważ cierpię na bezsenność, potrafię przewracać się w łóżku godzinami z boku na bok, nie przespać całej nocy i w zlej kondycji rozpocząć nowy dzień.
Próbowałam już kilku technik radzenia sobie z tym problemem, nawet tabletek nasennych, ale czuję się po nich jeszcze gorzej… Zdecydowałam się na hipnozę. Natalia
Kiedy spytałam Natalię, o czym przeważnie myśli przed zaśnięciem, po chwili zastanowienia odpowiedziała, że tak naprawdę to ona właściwie nigdy nie przestaje się martwić. W jej głowie ciągle przewijają się czarne scenariusze związane z różnymi dziedzinami życia, które wywołują w końcu u niej uczucie niepokoju, a niekiedy nawet paniki. Po dłuższej rozmowie z pacjentką doszłyśmy do wniosku, że jej mentalna aktywność była niemalże skupiona w 100 procentach na negatywnych myślach, które w efekcie wywoływały negatywne emocje.
Już tak proste ćwiczenie jak zmiana danego zdarzenia i wyobrażenie go sobie z pozytywnym zakończeniem spowodowało pozytywną reakcję w jej zachowaniu. Poprosiłam ją, aby stworzyła w swoim umyśle obraz całkowicie odmienny od tego negatywnego i aby obraz ten uczyniła w swojej wyobraźni jak najbardziej realistycznym (używając kolorów, dźwięków, zapachów). Natomiast obraz pełen grozy, który dotychczas pielęgnowała w swoim umyśle i na którym skupiała się tysiąc razy dziennie po prostu wymazała. Nawet tak proste ćwiczenie powoduje przekierunkowanie energii wewnętrznej na coś dla nas korzystnego, a nie destrukcyjnego.
Masz problem, z którym nie umiesz sobie poradzić. Zapytaj naszego eksperta! Wyślij pytanie na adres: [email protected] z dopiskiem: Pytanie do eksperta.
Naszym czytelnikom radzi Jolanta Rudzka – Gowda
Fot. Thinkstock