Życie w UK
Jak lekarze robią z nas ludzi uzależnionych
Coraz więcej osób w Wielkiej Brytanii cierpi na depresję lub obniżenie nastroju, w tym wielu Polaków, a lekarze zbyt szybko i często przypisują im antydepresanty, nie myśląc zbyt wiele o konsekwencjach przyjmowania tego typu środków.
Wielka Brytania staje się pomału krajem, w którym środkiem zaradczym na wszelkie dolegliwości stają się tabletki. Najnowsze badania pokazują, że lekarze 50 razy częściej zalecają swoim pacjentom skarżącym się na spadek nastroju proszki niż alternatywne metody, mniej szkodliwe dla organizmu. Po tym, jak recesja uderzyła w mieszkańców Wysp pięć lat temu, gwałtownie wzrosła liczba osób permanentnie odczuwających niepokój. Zaledwie 1% spośród brytyjskich lekarzy zaleca swoim pacjentom korzystanie z alternatywnych metod leczenia.