Styl życia
Islamscy ekstremiści rozprawili się z… balonem, bo przypominał kobiecą pierś
Wszystko im się z cyckami kojarzy. Islamski fanatyk każe przekłuć balon, bo… przypomina kobiecą pierś.
John mieszkał w Al-Rakce. Miasto położone w północnej Syrii w 2014 zostało zdobyte przez ISIS i stało się częścią Państwa Islamskiego. John postanowił zostać w mieście, mimo że musiał zapłacić jizya, specjalny podatek nakładany na każdego innowiercę, dzięki któremu mógł mieszkać w państwie muzułmańskim. W tym czasie na własnej skórze doświadczył religijnego fanatyzmu członków ISIS.
ISIS grozi USA i pisze o Polsce w swoich materiałach propagandowych
Przypomina sobie sytuację, w której dwóch żołnierzy w jednej z witryn sklepowych zobaczyli balon. Całkiem zwyczajny, unoszący się na sznurku, napełniony helem, w kolorze czerwonym i kształcie serca. Przechodzący nieopodal islamscy radykałowie dostrzegając w nim podobieństwo do kobiecej piersi nakazali go natychmiast zniszczyć. Oskarżony o grzech sprzedawca próbował się bronić zapewniając, że to przecież zwykły balon, ale jakakolwiek dyskusja nie miała najmniejszego sensu. Balon musiał zostać przekłuty.
Pochodzący z Wysp Jihadi Junior wraz z ISIS wysadza “niewiernych”
Zanim wyjechał, John wytrzymał w Al-Rakce 18 miesięcy. Życie w mieście rządzonym przez religijnych fanatyków było nie do zniesienia. Anegdota z balonem tylko z pozoru może wydawać się zabawna, ale pokazuje, jak przerażający jest islamski fundamentalizm.