Życie w UK
Irlandzkie władze zlikwidowały nielegalną destylarnię w Cork prowadzoną przez Polaka
Fot: The Irish Mirror
W domu polskiego emigranta w Cork przedstawiciele irlandzkiej skarbówki odkryli niewielkich rozmiarów destylarnię. W sumie zarekwirowano ponad 155 litrów alkoholu znajdującego się na różnych etapach produkcji.
O całej sprawie czytamy na łamach "The Irish Mirror". Oficerowie irlandzkiego Revenue przeprowadzili nalot na mieszkanie trzydziestokilkulatka z Polski mieszczące się w północnej części Cork. Akcja miała miejsce pod koniec maja. W jego domu odkryto niewielkich rozmiarów destylarnię oraz 155 litrów killu rodzajów alkoholu, będącego na różnych etapach produkcji. Ale to nie wszystko – na miejscy znajdowały się budzące podejrzenie przedmioty.
Pogoda: to będzie długie i piekielnie gorące lato!
Zabezpieczono ponad kilogram tytoniu, 800 sztuk papierosów bez akcyzy, 4 puszki gazu pieprzowego, kastet oraz bliżej nieznane hormony i sterydy. Nietrudno się domyślić, że wszystkie te rzeczy wskazują na to, że nasz rodak parał się działalnością przestępczą. Poza tym skonfiskowano 6180 euro w gotówce.
W sumie wartość nielegalnych używek wyceniono na prawie 7 tysięcy, co dla rządu Irlandii oznaczało stratę w wysokości 4500 euro.
PILNE! Potężna eksplozja bloku mieszkalnego w samym centrum Derby
Polak został przesłuchany i obecnie trwają prace nad przygotowaniem aktu oskarżenia. Sędzia Olann Kelleher z Cork District Court wydał nakaz zatrzymania podejrzanego, dzięki czemu przedstawiciele Revenue będą mogli zbadać tę sprawę dokładniej. W oficjalnym oświadczeniu irlandzkiej skarbówki czytamy, że był to element większej akcji wymierzonej w nielegalny handel alkoholem i wyrobami tytoniowymi.