Życie w UK
Irlandzki rząd wprowadza 6-tygodniowy lockdown – obowiązują najsurowsze restrykcje piątego poziomu zagrożenia
Władze Republiki Irlandii podjęły decyzję o wprowadzeniu piątego, a więc najwyższego poziomu zagrożenia koronawirusem. W praktyce oznacza to, że na "Zielonej Wyspie" będą obowiązywały prawie takie same restrykcje, jak w trakcie lockdownu, który pamiętamy z pierwszej fazy pandemii.
W wygłoszonym w poniedziałkowy wieczor telewizyjnym przemówienia Taoiseach (irlandzki premier) Mícheál Martin zaznaczył, że pomimo wprowadzenia prawdopodobnie "najbardziej rygorystycznego reżimu w Europie", obowiązujące do tej pory restrykcje okazały się zwyczajnie niewystarczające. Nie udało się w sposób znaczący zmniejszyć poziomu zakażeń. "Rozumiem i odczuwam bardzo osobiście i dogłębnie poczucie rozczarowania, poczucie osamotnienia, a może nawet rozpacz, jakie to ogłoszenie przyniesie wielu ludziom" – deklarował premier Martin.
"Dni stają się coraz krótsze i chłodniejsze, ale proszę, abyście pamiętali o tym: nawet gdy nadchodzi zima, jest nadzieja. I jest światło" – dodawał. Szef irlandzkiego rządu zaznaczył również, że gdyby wszyscy się zjednoczyli i postępowali zgodnie z wytycznymi to kraj będzie w stanie obchodzić Boże Narodzenie "w znaczący sposób".
Nowe obostrzenie, bliskie w swoim kształcie tym, które obowiązywały podczas wiosennego lockdownu, w założeniach irlandzkiego rządu mają obowiązywać przez kolejne sześć tygodni, ale już po czterech tygodniach zostaną podanne rewizji. Zmiany mają obowiązywać od jutra, czyli od 21 października 2020 roku. Najważniejszą zmianą w porównaniu z ograniczeniami z końcówki marca jest fakt, że szkoły pozostaną jednak otwarte. "Nie możemy i nie pozwolimy, aby przyszłość naszych dzieci i naszej młodzieży stała się kolejną ofiarą tej choroby" – zaznaczał Martin.
Lockdown w Irlandii – jakie ograniczenia obowiązują w Irlandii?
- mieszkańcy Irlandii proszeni są o pozostanie w domu. Ci, którzy mogą pracować w domu, muszą to robić;
- podróże w promieniu 5 kilometrów, które są określene jako "non-essential" są zakazane;
- spotkania na świeżym powietrzu z osobami z innych gospodarstw domowych są możliwe, ale w granicy 5 km od swojego domu, podobnie jest w przypadku ćwiczeń fizycznych na zewnątrz;
- żadne spotkania towarzyskie ani rodzinne nie są dozwolone w domach lub ogrodach, ale wizyty w celach opiekuńczych mogą być kontynuowane;
- osoby mieszkające samotnie lub samotnie wychowujące dzieci będą mogły łączyć się z osobami z innych gospodarstw domowych w ramach "support bubble";
- sklepy " non-essential" i zakłady fryzjerskie zostają zamknięte;
- bary i restauracje będą mogły świadczyć swoje usługi tylko na wynos;
- maksymalna liczba gości weselnych to 25, a gości na pogrzebie – 10;
- większość zakładów produkcyjnych pozostanie otwarta;
- muzea, galerie, siłownie, obiekty rekreacyjne pozostają zamkniętę;
- hotele pozostaną otwarte w ograniczonym zakresie;
- kościoły pozostaje otwarte.
Irlandzki rząd przedstawił również plan wychodzenia z lockdownu. Jego celem jest, rzecz jasna, skuteczne zapobieżenie dalszemu rozprzestrzenianiu się koronawirusa po "Zielonej Wyspie" oraz zmniejszenie liczby kolejnych zakażeń. Władze przed końcem listopada chcą wrócić do poziomu trzeciego zagrożenia koronawirusem, a przed świętami Bożego Narodzenia – do drugiego.
Jak wygląda sytuacja epidemiologiczna w Irlandii?
W ciągu ostatniej doby w Republice Irlandii zanotowano 1035 nowych zakażeń Covid-19, co oznacza, że mamy do czynienia z szóstym dniem z rzędu, gdy liczba zakażeń wynosi ponad tysiąc. Nie odnotowano żadnej ofiary śmiertelnej. Ogólny bilans epidemii koronawirusa w Irlandii wynosi 50 993 zachorowania i 1852 ofiary śmiertelne.