Życie w UK

Inwalida z Polski został znaleziony martwy w mieszkaniu w Glasgow

W jednym z mieszkań zlokalizowanych w szkockim Glasgow znaleziono ciało należące do 33-letniego mężczyzny. Jak się później okazało, był to Polak. Policja ruszyła już z dochodzeniem, które ma wyjaśnić tajemnicę jego śmierci. 

Inwalida z Polski został znaleziony martwy w mieszkaniu w Glasgow

GettyImages 1222987530

Ciało naszego rodaka zostało znalezione w jednym z mieszkań na terenie posesji Dobbies Loan Place, w jednej z dzielnic Glasgow, Townhead. Zostało ono odkryte w miniony poniedziałek, około godziny 18:45. Co było przyczyną jego śmierci? Tego jeszcze nie wiadomo. Póki co, lokalna policja ustaliła szczegóły dotyczące jego tożsamości oraz fakt, iż zmarły był osobą niepełnosprawną, która poruszała się na wózku inwalidzkim. Jedna z nóg naszego rodaka została amputowana.

Polak mieszkający w Glasgow nie żyje

Jak czytamy na łamach portalu "The Scottish Sun" policję w sprawię śmierci Polaka miał zaalarmować przedstawiciel Glasgow Housing Association po tym, jak nasz rodak nie stawił się na umówione spotkanie. Z kolei na łamach "The Daily Record" czytamy, iż nasz niepełnosprawny rodak był osobą znaną w okolicy. Kojarzą go zarówno okoliczni sąsiedzi, jak i sprzedawcy. Spekuluje się, że w jakiś sposób mógł zostać przez kogoś wykorzystany, a następnie (być może) zamordowany.

"Funkcjonariusze prowadzą szeroko zakrojone dochodzenie, w ramach którego rozmawiają z sąsiadami i sprawdzają nagrania CCTV, aby ustalić okoliczności śmierci Polaka" – komentował na łamach BBC detektyw inspektor Peter Crombie. Jednocześnie policjant zaapelował do wszystkich mieszkańców Dobbies Loan Place o pomoc w wyjaśnieniu tej sprawy. 

Jego ciało zostało znalezione w mieszkaniu w dzielnicy Townhead

Kluczowym dla sprawy ma być ustalenie co działo się z Polakiem między 4 a 7 września. Póki co udało się ustalić, że właśnie w zeszłotygodniowy piątek 4 września nasz rodak przebywał w centrum Glasgow. Co tam robił i z kim się ewentualnie spotkał? Tego nie wiemy…

author-avatar

Remigiusz Wiśniewski

Fanatyk futbolu na Wyspach, kibic West Ham United F.C., ciągle początkujący kucharz. Z wykształcenia polonista i nauczyciel, który spełnia się w dziennikarskim. Pochodzi z Wieliczki, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2008 roku, gdzie znalazł swoje miejsce na ziemi w Londynie. Zorganizowany, ale neurotyczny. Kieruje się w życiu swoimi zasadami. Uwielbia biegać przed wschodem słońca i kocha literaturę francuską.

Przeczytaj również

Pięć osób zginęło próbując dostać się do UK w dzień po przyjęciu Rwanda billPięć osób zginęło próbując dostać się do UK w dzień po przyjęciu Rwanda billMężczyzna pracował dla Sainsbury’s 20 lat. Został dyscyplinarnie zwolniony za chwilę nieuwagiMężczyzna pracował dla Sainsbury’s 20 lat. Został dyscyplinarnie zwolniony za chwilę nieuwagiZakłócenia w podróżowaniu, które czekają nas w kwietniu i majuZakłócenia w podróżowaniu, które czekają nas w kwietniu i maju46 000 samolotów miało problemy z GPS. Za zakłóceniami prawdopodobnie stoją Rosjanie46 000 samolotów miało problemy z GPS. Za zakłóceniami prawdopodobnie stoją RosjanieRishi Sunak z wizytą w Polsce. UK zapowiedziało największy pakiet wsparcia wojskowego dla UkrainyRishi Sunak z wizytą w Polsce. UK zapowiedziało największy pakiet wsparcia wojskowego dla Ukrainy23 kwietnia obchodzimy Dzień Świętego Jerzego, bohaterskiego patrona Anglii i… multikulturalizmu23 kwietnia obchodzimy Dzień Świętego Jerzego, bohaterskiego patrona Anglii i… multikulturalizmu
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj