Życie w UK
Imigrantka z UE: „Będę musiała zapłacić 65 funtów, aby mieć zagwarantowane prawo pobytu we własnym domu”
Obywatele UE mieszkający w Oxfordshire skrytykowali brytyjski rząd za to, że każe im płacić 65 funtów za składanie wniosków o status osoby osiedlonej, który pozwoli im zostać w Wielkiej Brytanii po Brexicie.
Pracownicy akademiccy, służby zdrowia oraz nauczyciele uważają, że program nakładający na imigrantów z UE konieczność aplikacji o status osoby osiedlonej – Settlement Scheme – może zrujnować brytyjską gospodarkę i sprawić, że Wielka Brytania będzie postrzegana jako mniej gościnna.
Po świętach z kolei Home Office zostało skrytykowane za umieszczenie na Twitterze filmiku zaadresowanego do imigrantów z UE przypominającego im o konieczności aplikowania o settled status i zapłaty 65 funtów, jeśli zamierzają zostać w UK po Brexicie.
72-letnia Danielle Bedwin, która do Wielkiej Brytanii przeprowadziła się z Francji wiele lat temu, powiedziała:
– W następnym roku minie 50 lat od kiedy jestem w tym kraju, który zawsze uważałam za mój dom. Mój mąż jest Brytyjczykiem, mamy już trójkę dorosłych dzieci, które założyły swoje rodziny. Płacę podatki i jestem obywatelem przestrzegającym prawa. Teraz będę musiała zapłacić 65 funtów, aby mieć zagwarantowane prawo pobytu w swoim własnym domu.
– Czuję się zła, poniżona, wykorzystana i dyskryminowana, obrażona i głęboko zasmucona. Po raz pierwszy, od kiedy tutaj przyjechałam, poczułam się jak obcokrajowiec, który nie jest mile widziany. Od czasu referendum obserwuję, jak kraj podziwiany za swoje poczucie sprawiedliwości, tolerancję oraz otwartość na tle innych państw, zmienił się w nietolerancyjny, lekceważący wkład innych w swój rozwój oraz zdrową migrację. Byłam zwykle dumna mówiąc przyjaciołom i rodzinie na kontynencie, że mieszkam w Anglii – teraz jest mi wstyd – mówi Bedwin.
Francuzka mieszkająca w Wielkiej Brytanii ponad 20 lat straciła zasiłek, ponieważ… nie jest Brytyjką