Życie w UK
Imigrant z Rumunii brutalnie zgwałcił młodą Brytyjkę. Na Wyspy przyjechał zaledwie 11 dni wcześniej…
Tylko 11 dni potrzebował 25-letni Rumun, żeby trafić w Wielkiej Brytanii za kratki. Ten groźny recydywista nie miał skrupułów i przy pierwszej nadarzającej się okazji zgwałcił młodą Brytyjkę w Northamptonshire.
25-letni Florin Moraru przyjechał do Wielkiej Brytanii po tym, jak został przedterminowo wypuszczony z więzienia w Rumunii. W rodzinnym kraju dostał karę kilku lat więzienia za obrabowanie i pobicie kobiety. Moraru nie posiedział jednak zbyt długo za kratkami, ponieważ do więzienia trafił w 2014 r., a wolnością mógł się już cieszyć od późnej jesieni 2016 r.
Imigrant z Polski zgwałcił nieprzytomną brytyjską nastolatkę!
Rumun postanowił spróbować swojego szczęścia na Wyspach, gdzie przyjechał w połowie grudnia. Nie miał problemu ze znalezieniem pracy i jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia zatrudnił się w myjni samochodowej w miejscowości Corby (Northamptonshire).
Florin Moraru szybko jednak zapomniał, po co przyjechał do Wielkiej Brytanii i niecałe 2 tygodnie po przekroczeniu granicy dopuścił się na Wyspach kolejnego przestępstwa. Tym razem brutalnie zgwałcił młodą Brytyjkę, z którą wcześniej bawił się na przyjęciu sylwestrowym w pobliskiej miejscowości Kettering.
Uwaga kierowcy! Aż 2,5 tysięcy funtów kary za łyse opony
Z zeznań Brytyjki wynika, że bawiła się ona przez jakiś czas z Rumunem w klubie nocnym. Kobieta została pocałowana przez swojego późniejszego oprawcę i odwzajemniła pocałunek, ale gdy wyszła z klubu na papierosa, to odmówiła mężczyźnie pójścia z nim do łóżka. Moraru wielokrotnie nalegał, ale kobieta była nieprzejednana i powiedziała mu, że nigdy nie będą uprawiać seksu.
Po jakimś czasie, gdy kobieta opuściła na stałe klub nocny i skierowała się w kierunku domu, Rumun podążył za nią. Na początku mężczyzna szedł krok w krok z kobietą i ciągle namawiał ją na pójście z nim do łóżka, a był przy tym tak natarczywy, że Brytyjka kilkukrotnie prosiła o pomoc przypadkowo spotkane osoby. Wreszcie Rumun odczepił się, ale tylko po to, żeby osłabić czujność kobiety, która pomyślała, że dał już za wygraną.
Gwałt w biały dzień – i to na mężczyźnie!
Moraru nie zamierzał jednak odpuścić. Gdy kobieta weszła na teren cmentarza Rumun schował się za drzewami a następnie zaatakował ją. Wszystko działo się bardzo szybko – najpierw mężczyzna rzucił Brytyjkę na ziemię, następnie kilkukrotnie ją uderzył, a gdy przestała już stawiać opór – brutalnie ją zgwałcił.
Kobiecie szybko została udzielona pomoc, ponieważ jej krzyk usłyszeli przypadkowi przechodnie, którzy zadzwonili na policję. Rumunowi udało się jednak uciec z miejsca przestępstwa, a policjanci aresztowali go dopiero kilka dni później, w miejscu jego pracy.
Sąd Northampton Crown Court skazał właśnie Florina Moraru na 10 lat i 8 miesięcy wiezienia. Rumun prawdopodobnie odbędzie karę w swoim ojczystym kraju.