Praca i finanse
Imigrant w piątek przyleciał do UK, w sobotę dopuścił się kradzieży, a już w poniedziałek stanął przed sądem
Fot: Nottinhamshire Police/Getty Image
20-letni obywatel Rumunii w minioną sobotę próbował dokonać kradzieży w sklepie TK Maxx zlokalizowanym w Nottingham. Zrobił to w dosłownie kilkanaście godzin po tym, jak pojawił się na Wyspach.
Obywatel Rumunii Leonard-Valter Tudor użył foliowej torby, aby wynieść ze sklepu swój łup, ale niestety został zatrzymany przez pracowników ochrony, którzy zauważyli co się święci. Próby kradzieży dokonał wraz ze wspólnikiem, któremu udało się uciec. Sprawa w jego przypadku potoczyła się bardzo szybko, bo już w poniedziałek stanął przed brytyjskim sądem.
Jak później przyznał, do Wielkiej Brytanii przyleciał w piątek. W rozmowie z prokuratorem Sanjay`em Jerathem zeznał, że zamierzał podjąć tutaj pracę. Udał się pod wskazany adres w Doncaster. Jak utrzymuje miał spotkać się z innym Rumunem, który złożył mu "propozycję pracy w Nottingham", która byłaby związana z "zabieraniu przedmiotów ze sklepu".
Jak wynika z relacji przedstawionej na łamach portalu "Metro" tłumaczenie Leonarda-Valtera Tudora jest dosyć mętne. Koniec końców przyznał się jednak do próby kradzież przedmiotów o wartości sięgającej 508 funtów. Sędzia Leo Pyle, który wydawał wyrok w tej sprawie, skazał go na 16 tygodni pobytu w zakładzie poprawczym dla osób między 18., a 20. rokiem życia.
"Wyrok powinien być odstraszający w twoim konkretnym przypadku" – uzasadniał sędzia Pyle. Zwrócono również uwagę, że przed dwoma tygodniami został ojcem. "Po prostu obietnica pieniędzy doprowadziła go do popełnienia tych przestępstw. Jak można sobie wyobrazić, po tym jak wylądował nie miał po prostu żadnych pieniędzy" – dodano w sądzie.