Życie w UK

Imigranci w trudnej sytuacji życiowej w UK zostaną pozbawieni pomocy w uzyskaniu settled status? Home Office nie chce już za to płacić

Fot. Getty

Imigranci w trudnej sytuacji życiowej w UK zostaną pozbawieni pomocy w uzyskaniu settled status? Home Office nie chce już za to płacić

Home Office

Organizacje charytatywne, które pomagają imigrantom w trudnej sytuacji życiowej w UK uzyskać status osoby osiedlonej, alarmują, że rząd nie chce ich dalej finansować. To oznacza, że tysiące imigrantów – w tym ofiary przemocy domowej i osoby bezdomne, pozostaną na łasce losu i możliwe, że będą musiały przymusowo opuścić UK po okresie przejściowym. 

Obecnie w Wielkiej Brytanii działa 57 organizacji, które zajmują się pomocą imigrantom z UE znajdującym się w trudnej sytuacji życiowej. Pracownicy tych organizacji pomagają bezbronnym i często zagubionym imigrantom m.in. skompletować dokumenty potrzebne do przyznania im settled status. Wielu bowiem imigrantów, w tym chociażby duża liczba kobiet, które padły ofiarą przemocy domowej, ma problemy z udokumentowaniem swojego stałego pobytu na Wyspach.

Zobacz też: Powrót do Polski – eksperci zapowiadają, że w 2020 bezrobocie w Polsce będzie rosnąć

W zeszłym roku organizacje pomagające imigrantom otrzymały od rządu łącznie £9mln w celu zapewnienia stosownej pomocy ok. 200 000 ludzi, którzy mogą mogą mieć problem, by samodzielnie uzyskać status osoby osiedlonej. Teraz jednak wiadomo, że Home Office nie chce przedłużyć finansowania tychże organizacji, co oznacza, że od kwietnia tego roku tysiące imigrantów, którzy jeszcze nie uregulowali swojego statusu na Wyspach, zostanie pozostawionych samym sobie. Wśród potencjalnych ofiar nieprzedłużenia dalszego finansowania organizacji ze strony Home Office z pewnością znajdą się także dzieci znajdujące się pod opieką inną, niż rodziców. 

Brexit: Unię kochamy i dlatego z niej uciekamy!

 

 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

PILNE: Szkocki rząd upada – koniec koalicji SNP z ZielonymiPILNE: Szkocki rząd upada – koniec koalicji SNP z ZielonymiPolska edukacja w zasięgu rękiPolska edukacja w zasięgu rękiLondyńskie lotnisko w wakacje ma przyjąć rekordową liczbę podróżnychLondyńskie lotnisko w wakacje ma przyjąć rekordową liczbę podróżnychAwantura na pokładzie EasyJet. Brytyjczyk wypił butelkę wódkiAwantura na pokładzie EasyJet. Brytyjczyk wypił butelkę wódkiKursy budowlane w UK – jak zdobyć kartę CSCS?Kursy budowlane w UK – jak zdobyć kartę CSCS?AI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonAI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefon
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj