Imigranci mogą zostać obciążeni nawet 15 tysiącami funtów za zabiegi w NHS!

W ramach rządowego planu ograniczenia turystyki zdrowotnej, pacjenci z zagranicy nie tylko muszą przedstawić dowody na to, że przynajmniej od 6 miesięcy mieszkają i pracują na Wyspach, ale NHS zaczęło im wystawiać również rachunki za leczenie z góry. Niektóre z nich opiewają na horrendalne kwoty.

Nhs2

Pacjenci pochodzący spoza Wielkiej Brytanii od 23 października tego roku proszeni są o pokazanie dowodów na to, że przynajmniej od 6 miesięcy mieszkają i pracują na Wyspach. Pracownicy NHS zobowiązani są do zażądania dowodu tożsamości pacjenta, jego adresu zamieszkania z ostatnich 6 miesięcy, rachunków za energię lub payslipów, w ramach potwierdzenia tego, że są oni uprawnieni do bezpłatnej opieki zdrowotnej na Wyspach.

Szpital w Cambridge odmówił przyjęcia Brytyjki w ósmym miesiącu ciąży, bo ma polskie nazwisko!

W ramach programu walczącego z turystyką zdrowotną pacjentom z zagranicy wystawiane są także rachunki za leczenie z góry. Obcokrajowcy spoza UE, którzy korzystają z pomocy NHS muszą liczyć się z obciążeniami finansowymi rzędu nawet 15 tysięcy funtów.

Okazuje się, że za operację kręgosłupa pacjent może otrzymać rachunek w wysokości 15,802 funtów, 10,277 za operację mózgu u dziecka lub 4,138 funtów za obsługę przy porodzie i 1,825 funtów za operację oka.

Wprowadzone zmiany zostały ostro skrytykowane nie tylko przez menadżerów szpitali, którzy twierdzą, że pracownicy NHS nie mają czasu na pytanie pacjentów o ich dokumenty potwierdzające rezydencję, gdyż sami cierpią na nadmiar obowiązków, a szpitale na niedobór pracowników.

Podobnie British Medical Association nie szczędziło krytyki w sprawie nowego systemu i wypunktowało brak konsultacji odnośnie przeprowadzonych zmian.

Dyrektor wykonawczy BMA, dr Chaand Nagpaul powiedział: „Ważne jest to, aby pacjenci nie musieli przechodzić przez biurokratyczne lub finansowe procedury, które tylko utrudniają podjęcie leczenia chorych i bezbronnych ludzi. Jest to moralnie nie do zaakceptowania i może się skończyć tym, że NHS straci jeszcze więcej pieniędzy na to, że niezbędna pomoc medyczna zostanie udzielona z opóźnieniem albo w ogóle”.

WAŻNE: Od poniedziałku NHS zażąda od każdego pacjenta dowodu jego rezydentury! Zaczyna się walka z turystyką zdrowotną