„Imigranci mogą być potrzebni po Brexicie! Wszystko zależy od potrzeb brytyjskiej gospodarki”

Minister ds. Brexitu, David Davis stwierdził, że po opuszczeniu przez Wielką Brytanię Unii wskaźnik imigracji może pójść w górę – wszystko zależy od zapotrzebowania brytyjskiej gospodarki.

Davis

W programie BBC Question Time Davis podkreślił, że wskaźnik imigracji odpowiada przede wszystkim zapotrzebowaniom, jakie ma brytyjska gospodarka i niekoniecznie spadnie on po opuszczeniu przez Wielką Brytnię Unii. Oświadczenie Davisa stawia pod znakiem zapytania sensowność głosowania w czerwcowym referendum wielu zwolenników wyjścia z UE.

Przypomnijmy, że wielu Brytyjczyków głosujących za Brexitem kierowało się przede wszystkim potrzebą zmniejszenia liczby imigrantów na Wyspach i chcieliby zobaczyć drastyczny spadek salda migracji po opuszczeniu przez Wielką Brytanię Unii. David Davis rozwiał jednak ich nadzieje stwierdzając, że może to wcale nie nastąpić, a przynajmniej nie w takiej skali, na jaką liczyli.  

Imigranci z UE będą mogli po Brexicie nadal pobierać zasiłki na dzieci mieszkające poza UK?

Minister ds. Brexitu podkreślił, że niektóre gałęzie przemysłu funkcjonują przy olbrzymim wsparciu imigrantów, dlatego wskaźnik imigracji po opuszczeniu UE może nawet wzrosnąć, a nie zmaleć. „Pierwszą kwestią związaną z Brexitem jest przywrócenie kontroli nad kwestią imigracji parlamentowi. Nie wydaje mi się, że wiele osób jest przeciwnych imigracji; raczej są one przychylne imigracji, która znajduje się pod kontrolą. Ważne jest, że musi być ona poddana kontroli” – powiedział Davis.

Przyznał także, że wskaźnik imigracji wzrasta „od czasu do czasu” i zależy to od czynników gospodarczych. W gestii minister spraw wewnętrznych, Amber Rudd będzie już leżało to, w jaki sposób Wielka Brytania będzie kontrolowała kwestię imigracyjną. Davis podkreślił jednak, że nie wyobraża sobie, że polityka brytyjskiego rządu „będzie kłóciła się z interesami kraju”, co automatycznie będzie przekładało się na „raz malejący, a raz rosnący wskaźnik imigracji, w zależności od zapotrzebowania naszej gospodarki”.

Brexit będzie miał niewielki wpływ na imigrację, wynika z najnowszego raportu