Styl życia
„Iluzja dziecka” – najmłodsze dziecko postrzegane jest jako „to mniejsze”
Matki najmłodszych dzieci postrzegają je jako mniejsze, niż są one w rzeczywistości – tak donoszą najnowsze wyniki badań. Zjawisko zostało nazwane „iluzją dziecka”. Teoria sprawdza się w większości zbadanych przypadków.
Australijscy naukowcy przebadali 747 matek. Okazuje się, że najmłodszym dzieciom „zabiera się” średnio 7,5 cm wzrostu. Co ciekawsze, matki trafnie oceniały wzrost swych starszych pociech. Zjawisko można tłumaczyć tym, że nowy członek rodziny staje się ich prawdziwym oczkiem w głowie. Starsze dzieci nie przykuwają już tyle uwagi, co to najmłodsze i jeszcze – najmniejsze dziecko. Naukowcy od dawna badają wszelkie zależności, zachodzące między kolejnością urodzin w danej rodzinie a osobowością człowieka. I tak oto, najstarszemu dziecku będzie przypisywana rola odpowiedzialnego przywódcy, średniemu – dyplomacja, a najmłodszemu… bycie pupilkiem rodziców. Należy pamiętać, że nie wolno wciąż wyręczać najmłodszego „malucha” – inaczej, pozostanie nim do końca.