Praca i finanse

Ile Wielką Brytanię kosztowały lockdowny i epidemia koronawirusa?

Jaka była cena epidemii koronawirusa w Wielkiej Brytanii? Po roku "życia z Covidem" wyliczono ile milionów funtów gospodarka UK (i nie tylko ona!) straciła z powodu wprowadzanych przez rząd Borisa Johnsona restrykcji i ograniczeń.

Ile Wielką Brytanię kosztowały lockdowny i epidemia koronawirusa?

GettyImages 83843721 1

W przededniu rocznicy wprowadzenia pierwszego lockdownu na terenie Wielkiej Brytanii i porady premiera Johnsona, aby "zostać w domu" na łamach "The Daily Mail" ukazała się dogłębna analiza dotycząca rozmiarów szkód ekonomicznych, społecznych, edukacyjnych i zdrowotnych, które są następstwem wszelkich restrykcji i ograniczeń wprowadzonych z powodu obecności koronawirusa w UK i samej pandemii. Na samym wstępnie trzeba jednak zaznaczyć, że brytyjski tabloid wydawany od 1896 roku nie można traktować jako źródła pewnych informacji i do sensacyjnych rewelacji "Maila" należy podchodzić z dużą rezerwą. Dość powiedzieć, że w 2017 roku redaktorzy angielskojęzycznej Wikipedii uznali, że ani sama gazeta, ani jej wydanie internetowe, nie spełniają wymogów stawianych źródłom przez encyklopedię internetową i nie można ich uznać za wiarygodne. Niemniej, warto się przyjrzeć liczbom przytaczanym przez jedną z najpopularniejszych bulwarówek w UK, bo póki co nigdzie indziej nie pojawiło się podobne zestawienie.

 

521 milionów funtów "kosztował" gospodarkę każdy dzień lockdownu/restrykcji w UK

521 milionów funtów – właśnie tyle miałby kosztować gospodarkę Wielką Brytanię każdy dzień lockdownu i zamknięcia. Tak wynika z badań przeprowadzonych przez Centre for Economics and Business Research. Tyle właśnie na Wyspach traci ekonomia działająca na zwolnionych obrotach. Jedna na cztery firmy pozostaje zamknięta z powodu obostrzeń, a aż sześć milionów pracowników znajduje się na furlough, jak podaje "Mail". 

Rząd UK zapożycza się DZIENNIE na kwotę sięgająca prawie 1 miliarda funtów (dokładnie to 973 miliony GBP), aby znaleźć fundusze na dodatkowe benefity, ulgi podatkowe i program furlough (107 miliardów funtów kosztował on do tej pory). Jak wynika z szacunków premier Johnson w 2021 roku "pożyczy" 355 miliardów funtów na walkę z Covidem i ratowanie gospodarki, a w sumie zapożyczy się na kwotę 929 miliardów funtów w okresie 2020-2026. Dodajmy, że całkowite zadłużenie w 2020 sięgnęło 278,8 miliardów.

Rząd zapożycza się DZIENNIE na kwotę sięgająca prawie miliard funtów

Aktualnie łączna kwota zadłużenia Wielkiej Brytanii przekroczyła 2,13 bilionów funtów. W lutym rząd UK pożyczył kolejne 19,1 miliarda funtów, co według BBC jest najwyższą w pożyczką wziętą w tym miesiącu od 1993 roku

Jak wygląda sytuacja w służbie zdrowia? Lista oczekujących w kolejce NHS wzrosła do rekordowego poziomu prawie 4,6 miliona, przy czym aż 300 000 osób czeka ponad rok na leczenie. W przypadku chorób nowotworowych aż 44 000 pacjentów mniej w porównaniu z zeszłym rokiem rozpoczęło leczenie. Liczba badań diagnostycznych ratujących życie zmalała o 4,4 miliona. Jeśli idzie o stan zdrowia psychicznego w UK wzrosła liczba osób szukających wsparcia o 27 000, a zaburzenia odżywiania u dzieci podwoiły się w skali rok do roku.

Na walkę z Covidem i ratowanie gospodarki w okresie 2020-2026 pożyczone zostanie 929 miliardów funtów

Puby i restauracje tracą szacunkowo 1,7 miliarda funtów tygodniowo w okresie od marca 2020 do marca 2021. Pracę w tym sektorze (określany, w UK, jako "hospitality") straciło 660 tysięcy osób, a straty sięgnęły 86,4 miliarda funtów. Uderzenie w tę część przemysłu pozbawiły zatrudnienia również 340 tysięcy osób zatrudnionych na różnych etapach szeroko pojętgo łańcucha dostaw związanego z gastronomią.

Dodajmy, że rząd "wpompował" 900 milionów funtów, aby ratować sektor hospitality. "Mail" wyliczył również, że aż 15 tysięcy sklepów zamniętych po pandemii po prostu nie otworzy się ponownie, a ponad 185 tysięcy osób straciło pracę w tej branży. Z tej liczby 80% osób zwolnionych to kobiety. Warto jednak w tym miejscu zaznaczyć, że część tego ruchu przeniosła się po prostu do internetu.

author-avatar

Remigiusz Wiśniewski

Fanatyk futbolu na Wyspach, kibic West Ham United F.C., ciągle początkujący kucharz. Z wykształcenia polonista i nauczyciel, który spełnia się w dziennikarskim. Pochodzi z Wieliczki, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2008 roku, gdzie znalazł swoje miejsce na ziemi w Londynie. Zorganizowany, ale neurotyczny. Kieruje się w życiu swoimi zasadami. Uwielbia biegać przed wschodem słońca i kocha literaturę francuską.

Przeczytaj również

Kiedy zrobi się ciepło? Jaką pogodę zapowiadają na weekend?Kiedy zrobi się ciepło? Jaką pogodę zapowiadają na weekend?Kobieta zginęła potrącona przez własny samochódKobieta zginęła potrącona przez własny samochódUstawa o zakazie sprzedaży papierosów z poparciem w Izbie GminUstawa o zakazie sprzedaży papierosów z poparciem w Izbie GminPolicja walczy z „agresywnymi” rowerzystami. Ukarano blisko 1000 osóbPolicja walczy z „agresywnymi” rowerzystami. Ukarano blisko 1000 osóbUrzędnik Home Office aresztowany za „sprzedaż” prawa do pobytu w UKUrzędnik Home Office aresztowany za „sprzedaż” prawa do pobytu w UKMłoda mama dostała w szpitalu nie swoje dzieckoMłoda mama dostała w szpitalu nie swoje dziecko
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj