Praca i finanse
“Hull Live”: Polscy imigranci dzięki “lukom prawnym” pracują ze mniej niż 4 funty za godzinę!
Brytyjski rząd pozwala międzynarodowym firmom działającym w Humber na zatrudnianie imigrantów także spoza UE i płacenie im iście głodowych stawek. Jak wynika z ustaleń portalu "Hull Live" pośród nich są również Poacy, którzy zarabiają mniej, niż 4 funty na godzinę!
Brytyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zdecydowało się na przedłużenie regulacji prawnych zezwalających przedsiębiorstwom działającym w branży branży morskiej energetyki wiatrowej na sprowadzanie pracowników spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG) bez konieczności posiadania odpowiedniej wizy. Przepisy te prolongowano do kwietnia 2020 roku.
CZYTAJ TEŻ: Czy życie w Wielkiej Brytanii się zmieniło? Jak teraz mieszka się Polakom na Wyspach?
Poseł Partii Pracy Karl Turner zwraca uwagę, że w praktyce oznacza to masowe zatrudnienia taniej siły roboczej. Takim pracownikom, nierzadko przebywającym 12 godzina na morzu płaci się mniej, niż przewidują przepisy obowiązujące w UK – niektórzy zarabiają mniej, niż 4 funty na godzinę!
Pracownicy zrzeszeni w związkach zawodowych RMT (National Union of Rail, Maritime and Transport Workers) mówią wprost o "zdradzie", jakie dopuścił się rząd wobec brytyjskich marynarzy. Lokalni pracownicy zostali w ten sposób skutecznie odcięci od sektora "zielonej energii" i w praktyce odebrano im możliwość podjęcia pracy w tej branży.
Na tym jednak nie koniec. Według doniesień portalu "Hull Live" dzięki dziurawemu prawu imigracyjnemu możliwe jest zatrudnianie pracowników z krajów należących do UE i płacenie im mniej, niż wynosi obowiązujące w UK minimum wage! Dziennikarze rzeczonego portali mieli dotrzeć do kontraktu podpisanego z pewną norweską firmą, która zajmuje się zaopatrywaniem promów a także inżynierów i nurków na wybrzeżu Lincolnshire. Na jego mocy polscy pracownicy mieli zarabiać zaledwie 3,60£ za godzinę pracy!