Hotel ze śmieci

W Madrycie otwarto hotel, który w całości został wykonany ze śmieci. Jego ściany pokrywają odpadki wyrzucone przez morskie fale, śmieci znalezione na wysypiskach i przedmioty kupione na pchlich targach.

Niemiecki artysta Ha Schult postawił na centralnym placu miasta – Plaza de Callao – pięciopokojowy hotel zrobiony ze śmieci wyrzuconych przez fale i znalezionych na wysypiskach. Około 30-40 proc. sprzętów znajdujących się w budynku zostało odnalezionych na plażach Wielkiej Brytanii, Francji, Włoch i Hiszpanii. Schult ma nadzieję, że dzięki swojej akcji zwróci uwagę jak największej liczby ludzi na problem, jakim jest lawinowo rosnąca ilość śmieci produkowanych przez masową turystykę w Europie.

– Stworzyłem Beach Garbage Hotel, ponieważ oceany to dziś największe wysypiska śmieci – powiedział artysta.
Projekt ma pokazać ludziom coś, co kontrastuje z sielankowymi obrazami prezentowanymi przez biura podróży. Ma również uświadomić turystom, jak w przyszłości mogą wyglądać wakacje nad morzem, jeśli nie będziemy sprzątać plaż. W ścianach hotelu znaleźć można wszystko: plastikowe butelki, drewniane ramy, instrumenty muzyczne, skarpetki, opony i książki dla dzieci. Styczniowa ekspozycja zbiegała się z trwającymi w Madrycie targami turystycznymi.
Fot. Getty Images  

Miałeś wypadek? Możesz dostać odszkodowanie >>