Holendrzy nie mają sobie równych w łyżwiarstwie – dwa podia w Soczi całe na pomarańczowo

Łyżwiarze z Niderlandów jeżdżą w swojej własnej lidze. Zarówno w sprincie na 500 metrów, jak i w biegu na 5 kilometrów zdobyli komplet medali!

Holendrzy Michel i Ronald Mulderowie byli pierwszymi bliźniakami od 1984 roku, którzy razem zdobyli medale. Bardziej utytułowany Michel stanął na najwyższym stopniu podium w wyścigu panczenistów na 500 metrów, a Ronald zajął trzecie miejsce.

Po srebro sięgnął Jan Smeekens – a jakże – również Holender. Nie inaczej wyglądało podium w biegu na 5000 m. Po raz pierwszy od 1964 roku w tej konkurencji wszystkie medale zdobyli zawodnicy z jednego państwa.

Klasą samą w sobie był Sven Kramer, który z wynikiem 6.19,76 pobił własny rekord  z Vancouver i zdobył piąty medal olimpijski. Za jego plecami uplasowali się Jan Blokhuijsen i Jorrit Bergsma.