Życie w UK
Hip-hop nie dla Hamleta. Próby unowocześniania sztuk Szekspira są oznaką głupoty?
Pisarz i pedagog Lindsay Johns podczas zwołanej przez torysów konferencji sprzeciwił się trendom unowocześniania i uproszczania literatury angielskiej w szkołach.
W swoim wystąpieniu odwołał się do hip-hopowej wersji Szekspirowskiego Hamleta, która w zamierzeniu nauczycieli miałaby uatrakcyjnić sztukę w oczach uczniów. Johns twierdzi, że podobne rozwiązanie nie tylko mija się z celem, ale jest wręcz „szkodliwe i rasistowskie”. Zdaniem pisarza oznacza bowiem, że czarnoskórzy uczniowie z dzielnic biedoty mieliby być zdaniem swoich mentorów zbyt głupi, żeby zrozumieć Szekspira w oryginale. Tymczasem Johns uważa, że Hamlet sprowadzony do „kilkuminutowego, tandetnego klipu w stylu teledysków z MTV” urąga inteligencji młodych ludzi. „Skoro nie było problemów ze zrozumieniem klasyków przez 400 lat, nie powinno być i teraz” – dodaje.