Życie w UK
Główny unijny negocjator ds. Brexitu zapewnia: Prawa obywateli Unii w UK będą priorytetem w negocjacjach z Wielką Brytanią!
Główny unijny negocjator ds. Brexitu, Guy Verhofstad, zapewnił kraje wspólnoty, że kwestia zachowania przez obywateli krajów UE praw w Wielkiej Brytanii po jej wyjściu z organizacji będzie priorytetem w nadchodzących negocjacjach. Verhofstad opowiedział się także za otwarciem się Unii na pojedynczych Brytyjczyków, którzy będą chcieli utrzymać bliskie kontakty z Europą.
W programie „Today”, na antenie BBC Radio 4, Guy Verhofstad powiedział, że ani obywatele Wielkiej Brytanii, ani tym bardziej obywatele Unii Europejskiej nie mogą być „ofiarami politycznych gier”, które miały w ostatnim czasie miejsce na arenie europejskiej. Główny negocjator Unii ds. Brexitu opowiedział się nie tylko za pełnym zachowaniem praw obywateli krajów Unijnych w Wielkiej Brytanii po jej opuszczeniu wspólnoty, ale też za ułatwieniem indywidualnym Brytyjczykom kontaktów z państwami kontynentu.
Kompromitacja Polski w mediach brytyjskich. Korwin-Mikke ośmieszył nas na Wyspach!
Verhofstadt zaznaczył, że otrzymał ponad 1 000 listów od obywateli brytyjskich, którzy pisali, że nie chcą stracić kontaktu z „cywilizacja europejską”. Brytyjczycy ci mieli też krytykować kampanię referendalną prowadzoną przez zwolenników pozostania w Unii za to, że skupili się oni jedynie na kwestiach ekonomicznych, a nie na emocjonalnym związku Zjednoczonego Królestwa z kontynentem i jego wartościami. Niektórzy piszący twierdzili nawet, że wychodząc z Unii boją się utraty dużej części swojej tożsamości.
Szokujący sondaż! Co myślą Brytyjczycy o Polakach?
Guy Verhofstad boleje nad losem 48 proc. Brytyjczyków, którzy opowiedzieli się za wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej i chce im w trakcie negocjacji zagwarantować prawo do korzystania z niektórych przywilejów UE. Chodzi tu m.in. o swobodę podróżowania w obrębie Unii, z której dotychczas Brytyjczycy cieszyli się jako obywatele Unii. Jednocześnie jednak Belg zaznaczył, że Wielka Brytania nie może mieć po Brexicie lepszej sytuacji, niż jakikolwiek inny kraj wspólnoty.