Życie w UK
Głosował za Brexitem, bo „brakowało mu białych twarzy”! Twierdzi, że nie jest rasistą
Zwolennik Brexitu zadzwonił do radia i powiedział dziennikarzowi, że głosował za opuszczeniem Unii Europejskiej, bo w swoim centrum handlowym widzi zbyt wielu Polakow, Rumunów i Bułgarów, a w czasie swojej wizyty w szpitalu „widział zaledwie trzy czy cztery białe twarze”. Mężczyzna twierdzi, że nie jest rasistą.
Brytyjczyk, który zadzwonił do radia LBC, narzekał na to, że nie poznaje swojego kraju przez zatrważaj ącą wręcz liczbę imigrantów. „Wchodzę do Harrow Shopping Centre i przysięgam na Boga, nie wiem, gdzie jestem. Wszędzie widzę Polaków, Rumunów, Bułgarów, każdą narodowość pod słońcem, ten kraj stracił zupełnie tożsamość.
"Nasz kraj byłby uboższy, gdybyście wyjechali!" Theresa May publikuje kolejny list do imigrantów z UE
Gdy miałem wizytę w szpitalu Northwick Park… natknąłem się tam na 120 osób, i miałem szczęście, że zobaczyłem trzy czy cztery białe twarze” – stwierdził mężczyzna. Dziennikarz O'Brien wytknął Brytyjczykowi, że fakt natknięcia się na „brązowe twarze”, które pracują dla NHS, nie ma nic wspólnego z Unią Europejską.
„Obawiam się również, że, jeśli oceniasz ludzi po ich kolorze skóry, to jest to przejaw rasistowskiego uprzedzenia” – powiedział dziennikarz LBC. Mężczyzna, który zadzwonił do radia, upierał się nadal przy tym, że jego kraj „stracił tożsamość” i twierdził, że 22 na 23 kasy w jego supermarkecie obsługiwane są przez „ludzi z Indii lub Pakistanu”.
„Dlatego właśnie ludzie głosowali za Brexitem” – podsumował swoją wypowiedź oburzony Brytyjczyk, który uważa, że wcale nie jest rasistą.
Deportacja z Wysp bezdomnych imigrantów z UE jest nielegalna – sugeruje Komisja Europejska