Praca i finanse

Gigantyczne odszkodowanie! Skręcona kostka warta 23 tysiące funtów

Nauczyciel, który poślizgnął się na szkolnym korytarzu otrzymał 23 tysiące funtów odszkodowania. Sąd uznał, że winę za wypadek ponosi szkoła, w której poszkodowany pracował. W wyniku upadku nauczyciel uszkodził sobie wiązadło w kostce.

Gigantyczne odszkodowanie! Skręcona kostka warta 23 tysiące funtów

Początkowo rada miasta podważyła zasadność wniosku. Poszkodowany jednak nie zrezygnował i sprawę o odszkodowanie zgłosił do sądu. 23 tysiące funtów, które otrzymał z państwowej kasy to więcej niż roczna pensja poczatkującego nauczyciela w Londynie, która wynosi 21, 588 funtów.

Właśnie z powodu wysokości sumy odszkodowawczej, sprawa wywoła duże kontrowersje. Jonathan Isaby ze stowarzyszenia ochrony praw podatników Taxpayers’ Alliance, stwierdził, że jest „zszokowany” wysokością wypłaconego świadczenia: „Każdy pens wypłacony w związku z tego typu bezzasadnymi roszczeniami oznacza zmniejszenie funduszy przeznaczonych na edukację naszych dzieci” – skomentował.

Z kolei Chris McGoven z grupy Campaign for Real Education postawił sprawę jasno: “Ludzie się przewracają – to normalne. Pieniądze przeznaczone na odszkodowania można by lepiej spożytkować na sprawy związane z edukacją”.

Natomiast Allan Wozniacki z kancelarii Lexito uważa, że wypłacone odszkodowanie jest słuszne – „ Ta informacja jest bardzo pozytywna, świadczy ona bowiem o tym, że świadomość poszkodowanych w wypadkach jest coraz większa i bardzo dobrze ponieważ poszkodowani mają pełne prawo do uzyskania należnego im odszkodowania za doznane krzywdy”.

Wspomniana sprawa jest jedną z wielu, które w ostatnich czasach sprowokowały w brytyjskich mediach dyskusję na temat kreowania się tak zwanej „compensation culture”, czyli społecznego przyzwolenia na żądanie wysokich odszkodowań za urazy, które, w mniemaniu wielu wcale do tak wysokich wypłat się nie kwalifikują. W marcu, nauczyciel z Essex, który również poślizgnął się na szkolnym korytarzu otrzymał 230 tysięcy odszkodowania. Obie sprawy, oprócz wysokości świadczenia, różni jedynie sposób, w jaki doszło do wypadku – upadek belfra z Essex  spowodowała leżąca na ziemi… saszetka keczupu.

Rzecznik rady miasta uściślił, że jeśli żądanie jest zasadne i poparte dowodami nie ma przeciwskazań do wypłaty roszczenia. „Jeśli jednak uznamy, że jest odwrotnie, wniosek zostaje odrzucony” – twierdzi rzecznik. W takim wypadku sprawa najczęściej trafia do sądu, a postępowanie zostaje obciążone dodatkowymi kosztami proceduralnymi.

author-avatar

Przeczytaj również

Pracownicy Amazona utworzą związek zawodowy? Dostali zielone światłoPracownicy Amazona utworzą związek zawodowy? Dostali zielone światłoGigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannychGigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannych35-latek zmarł w Ryanairze. Parę rzędów dalej siedziała jego żona w ciąży35-latek zmarł w Ryanairze. Parę rzędów dalej siedziała jego żona w ciążyRynek pracy w Irlandii Północnej – co mówią najnowsze dane?Rynek pracy w Irlandii Północnej – co mówią najnowsze dane?Holenderski senat odrzuca podwyżkę płacy minimalnejHolenderski senat odrzuca podwyżkę płacy minimalnejBig Ben dwa lata od remontu. Jak się prezentuje?Big Ben dwa lata od remontu. Jak się prezentuje?
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj