Styl życia
Gdzie w Wielkiej Brytanii dostaniesz najwyższe napiwki?
Brytyjczycy mogą mieć opinię oszczędnych, jeśli chodzi o wydatki na jedzenie poza domem – ale napiwki zostawiają prawie zawsze! Tak przynajmniej wynika z ankiety przeprowadzonej przez jeden z popularnych serwisów internetowych, umożliwiających dokonywanie rezerwacji w restauracjach online.
Jak informuje portal, aż 87 proc. osób, które wzięły udział w badaniu twierdzi, że zawsze zostawia napiwek obsłudze miejsca, w którym się stołuje. Jego średnia wysokość to 4,18 funta.
Najbardziej szczodrą grupą w zestawieniu okazali się Szkoci – aż 9 na 10 głosujących zadeklarowało, że płacąc rachunek uwzględnia kwotę przeznaczoną specjalnie dla personelu.
Na najwyższą gratyfikację od klientów mogą liczyć kelnerzy pracujący w Londynie. W tamtejszych restauracjach obsługa otrzymuje średnio 5,68 funta ekstra za swoją pracę.
Najbardziej skąpi okazali się mieszkańcy Yorkshire. Jedynie jeden na pięciu klientów tamtejszych restauracji jest skłonny zostawić kelnerowi napiwek. Co więcej, ta sama grupa najczęściej prosi o odliczenie od rachunku kwoty za obsługę.
Co ciekawe, badania wskazują jednoznacznie, że kobiety zostawiają napiwki znacznie częściej niż mężczyźni.