Życie w UK
Gdzie i jakimi liniami najczęściej latają Polacy?
Infografiki: oficjalna strona Urzędu Lotnictwa Cywilnego
Polacy najczęściej samolotami latają do Wielkiej Brytanii korzystając z usług Ryanaira – wynika z raportu opublikowanego przez polski Urząd Lotnictwa Cywilnego za rok 2018.
O 14% wzrósł ruch na polskich lotniskach – w sumie w roku 2018 przez rodzime porty lotnicze przewinęło się 45.7 miliona pasażerów. Najwięcej z nich skorzystało z Lotniska Chopina w Warszawie, które zanotowało wzrost ruchu o 12.8% i w sumie obsłużyło aż 17.7 miliona osób.
Ryanair zapowiada kolejne utrudnienia dla pasażerów w tym miesiącu
Można zaryzykować twierdzenie, że ruch lotniczy w Polsce jest napędzany przez polskich imigrantów mieszkających w UK. To właśnie Wielka Brytania jest najczęstszym kierunkiem lotów naszych rodaków. W 2018 roku w obie strony odbyło się prawie 7.98 mln podróży – mamy do czynienia z wzrostem sięgającym ponad 200 tys. w porównaniu z rokiem 2017. Dość powiedzieć, że miastem, do którego najczęściej latano z Polski był Londyn. Innymi popularnymi kierunkami są Niemcy, Włochy i Norwegia.
Z kolei liderem wśród linii lotniczych jest Ryanair. Niskokosztowy przewoźnik z Irlandii obsłużył w sumie 28.7% wszystkich powietrznych podróży przewożąc ponad 11.5 miliona pasażerów. Drugie miejsce w tej "kategorii" zajęły PLL Lot, a trzeci na podium były kolejne tanie linie, czyli WizzAir. Węgierski przewoźnik zanotował duży wzrost przewożąc ponad 1 mln pasażerów więcej i notując 14 proc. dynamika wzrostu.
– Głównym motorem tak dynamicznego wzrostu jest m.in. nadrabianie zaległości w stosunku do krajów Europy Zachodniej. Mimo iż Polacy latają znacznie rzadziej niż statystyczny Europejczyk, to polski rynek lotniczy odnotowuje z roku na rok lepsze wyniki. Największe nasycenie ruchu występuje w głównych lotniskach Polski centralnej, co w przyszłości może powodować problemy z przepustowością – komentował Piotr Samson, prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego.
Sprytny pasażer znalazł sposób na nową, kosztowną politykę bagażową Ryanaira. To trzeba zobaczyć!