Praca i finanse
Funt brytyjski ma coraz większe kłopoty. Kurs szterlinga spadł jeszcze bardziej
Po słabym poniedziałku, przyszedł czas na jeszcze słabszy wtorek dla brytyjskiej waluty. Kurs funta spadł jeszcze bardziej po publikacji danych dotyczących brytyjskiej produkcji, które okazały się rozczarowujące.
W poniedziałek rano kurs funta odnotował spadek po oświadczeniu głównego negocjatora UE ds. Brexitu, Michela Barniera, który powiedział, że jest przeciwny propozycjom Theresy May zawartych w "planie Chequers". Według niego plan brytyjskiej premier związany z przyszłymi relacjami ze Wspólnotą po Brexicie jest niezgodny z prawem i "godziłby w unijne projekty".
Kurs funta ponownie w dół po komentarzu Michela Barniera odnośnie propozycji Theresy May ws. Brexitu
Dzisiaj z kolei w funta uderzyła kolejna zła wiadomość po rozczarowujących danych dotyczących brytyjskiej produkcji. Obecnie za funta musimy zapłacić 1.108 euro, 1.28 dolara, ponadto kurs szterlinga wobec złotówki także spadł i wynosi 4.78 złotego.
Jak powiedziała Laura Parsons będąca analitykiem finansowym: "Rozczarowujące dane związane z produkcją oraz kontynuacja kłopotów związanych z Brexitem z ubiegłego tygodnia sprawiły, że kurs funta znajduje się w tendencji spadkowej. Istnieje obawa, że funt odnotuje dzisiaj kolejny spadek, jeśli dane z sektora budowlanego także będą niezadowalające".
Niestety największą presję na funta wywiera brak porozumienia miedzy Theresą May i Michelem Barnierem w kwestii przyszłej umowy między Wspólnotą i Wielką Brytanią po Brexicie.