Praca i finanse

Firma ubezpieczeniowa w UK zwróci kierowcom £25 za okres lockdownu. Zyska na tym blisko 4,5 mln osób

Fot. Getty

Firma ubezpieczeniowa w UK zwróci kierowcom £25 za okres lockdownu. Zyska na tym blisko 4,5 mln osób

Ubezpieczenie Samochodu

Ponad 4 mln ludzi w UK – właścicieli samochodów osobowych, vanów, motorów czy rowerów, otrzyma od jednej z firm ubezpieczeniowych na Wyspach zwrot w wysokości £25. Wszystko to dlatego, że na skutek lockdownu w Wielkiej Brytanii znacząco spadła liczba wypadków drogowych. 

Jak wynika ze statystyk, w ciągu ostatniego miesiąca kierowcy w UK pokonali aż o 70 proc. mniej kilometrów, niż robią to zazwyczaj. A to dla firm ubezpieczeniowych oznacza oszczędność rzędu nawet £1mld z powodu znacznie mniejszej liczby wypadków i zmniejszonych wypłat odszkodowania z OC sprawcy. Na Wyspach jako pierwsza dostrzegła to firma ubezpieczeniowa Admiral, która postanowiła podzielić się zyskiem z ubezpieczonymi właścicielami samochodów osobowych, vanów, motorów i rowerów, i zwrócić im za okres lockdownu po £25 na osobę. Firma szacuje, że łącznie wypłaci 4,4 mln swoich klientów kwotę rzędu £110mln. 

– Zwroty środków nastąpią do 31 maja 2020 r. I zostaną dokonane przy pomocy takiej metody płatności, jaką  Admiral ma w aktach klientów – przekazał rzecznik firmy ubezpieczeniowej na łamach „Daily Mirror”. A dyrektor generalna Cristina Nestares dodała: – To niespotykany czas – ludzie w całym kraju jeżdżą znacznie mniej niż przed lockdownem i spodziewamy się, że doprowadzi to do spadku liczby roszczeń. Chcemy w tym trudnym czasie oddać pieniądze, które wykorzystalibyśmy na spłatę tych roszczeń, naszym lojalnym klientom. Zaistniałe zmiany odzwierciedliliśmy też w naszych cenach dla klientów i nadal będziemy to robić. Klienci nie muszą się z nami kontaktować, aby otrzymać zwrot, skontaktujemy się z nimi w najbliższych tygodniach, aby wyjaśnić, w jaki sposób zwrócimy im pieniądze. 

 

 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Gigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannychGigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannych35-latek zmarł w Ryaniarze. Parę rzędów dalej siedziała jego żona w ciąży35-latek zmarł w Ryaniarze. Parę rzędów dalej siedziała jego żona w ciążyRynek pracy w Irlandii Północnej – co mówią najnowsze dane?Rynek pracy w Irlandii Północnej – co mówią najnowsze dane?Holenderski senat odrzuca podwyżkę płacy minimalnejHolenderski senat odrzuca podwyżkę płacy minimalnejBig Ben dwa lata od remontu. Jak się prezentuje?Big Ben dwa lata od remontu. Jak się prezentuje?Kiedy zrobi się ciepło? Jaką pogodę zapowiadają na weekend?Kiedy zrobi się ciepło? Jaką pogodę zapowiadają na weekend?
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj