Życie w UK

Felieton: Torysi o redukcji imigracji. Konsekwencja nie jest ich najmocniejszą stroną

„The Guardian” opublikował z okazji zbliżających się wyborów wypowiedzi polityków dotyczące imigracji. Możemy na ich podstawie zobaczyć, jak od 2010 roku kształtowały się ich „poglądy”, czy raczej w jaki sposób wpływała na nie zmieniająca się sytuacja na brytyjskiej scenie politycznej.

Felieton: Torysi o redukcji imigracji. Konsekwencja nie jest ich najmocniejszą stroną

Theresa May, listopad 2010
„Pewien typ imigracji może stymulować ekonomiczny rozwój kraju, ale złe zarządzanie imigracją może wywierać presję na kluczowe służby publiczne takie jak szkoły, służbę zdrowia, transport, nieruchomości czy system opieki socjalnej”.
David Cameron, przemówienie w Hampshire, kwiecień 2011
Pojawiają się obietnice dotyczące obniżenia salda migracji do poziomu 10 tysięcy rocznie. „Wielka Brytania zawsze była otwarta na najlepszych i najbystrzejszych z całego świata i tych, którzy uciekają przed prześladowaniem. Jednak pod rządami konserwatystów granice naszego kraju będą pod kontrolą, a liczba imigrantów będzie znajdowała się na takim poziomie, jaki nasz kraj będzie mógł udźwignąć. Jest to obietnica, którą składamy Brytyjczykom, obietnica, której dotrzymamy”.
Kontekst: Wzrost znaczenia partii UKIP. Pojawiają się plany wśród konserwatystów dotyczące wprowadzenia reformy zasiłków Universal Credit.
Nick Clegg, 2011
Lider Liberalnych Demokratów zastrzegł, że plany Camerona dotyczące ograniczenia salda migracji „nie zostały zawarte w koalicyjnym porozumieniu”.
Vince Cable po przemówieniu Camerona w Hampshire
Minister biznesu z ramienia Liberalnych Demokratów stwierdził, że wypowiedź premiera w sprawie imigracji była „bardzo niemądra”. „Rozumiem, że zbliżają się wybory, jednak mówienie o tym, że masowa imigracja zwiększa ryzyko ekstremizmu, jest nierozsądne”.
David Cameron, marzec 2013 przemówienie dotyczące NHS
„Zawsze rozumiałem obawy pracujących ludzi, także tych z naszych imigracyjnych społeczności, którzy niepokoją się brakiem kontroli imigracyjnych. Presja, jaka jest wywierana na służby publiczne, sprawia, że coraz więcej Brytyjczyków obawia się, że przyjezdni będą wykorzystywać naszą hojność. Te obawy nie są tylko potwierdzone, one są słuszne, a fundamentalnym obowiązkiem każdego polityka jest mówienie o nich”.
Kontekst: Partia Nigela Farage’a zdobyła ogromne poparcie w wyborach lokalnych przypominając o tym, że rząd zawiódł wyborców w obietnicach dotyczących ograniczenia imigracji. Powodem problemów z imigracją jest według niej również członkostwo w UE i respektowanie unijnego prawa do swobodnego przepływu osób.
David Cameron, listopad 2013
„Od 1 stycznia obywatele Rumunii i Bułgarii będą mogli przyjechać do Wielkiej Brytanii i pracować tu legalnie. Wiem, że wśród mieszkańców Wysp istnieją duże obawy odnośnie tego, jaki to będzie miało wpływ na nasz kraj”.
„Unia Europejska jest zupełnie inna od tej sprzed 30 lat. Musimy zmierzyć się z tym, że prawo do swobodnego przepływu osób stało się wyzwaniem dla ludzi pracujących pochodzących z krajów mniej rozwiniętych gospodarczo”.
Theresa May o polityce imigracyjnej, listopad 2014
„Oczywiście niemożliwe jest zredukowanie liczby imigrantów do końca tego parlamentu. Dlaczego? Ponieważ coraz więcej osób przyjeżdża do nas ze względu na fakt, że Wielka Brytania pod względem gospodarczym radzi sobie lepiej niż inne kraje”.
Kontekst: Opublikowanie przez Office for National Statistics danych, według których między marcem 2013 roku a tym samym miesiącem roku następnego liczba imigrantów na Wyspach wzrosła o 68 tysięcy.
Yvette Cooper z Partii Pracy, listopad 2014
Podkreśla nieudolność rządu Davida Camerona wobec realizacji planów dotyczących redukcji imigracji i zwraca uwagę na inne niedotrzymane obietnice takie m.in. jak ukrócenie procederu związanego z nadużywaniem przez pracodawców umów zerowych.
Nick Clegg, listopad 2014
„Niebezpieczne jest to, że konserwatyści powtarzają błędy z przeszłości, kiedy obiecywali zmniejszenie salda migracji, po czym okazało się, że nie mogą osiągnąć zamierzonego celu. Wpływa to negatywnie na zaufanie ze strony opinii publicznej wobec rządu jak również systemu imigracyjnego”.
George Osborne, marzec 2015
„Redukcja salda imigracji do 100 tysięcy rocznie była jedynie ambicją konserwatystów”.
Theresa May, marzec 2015
„Cel pozostanie bez zmian. Jest to ważne nie tylko z punktu widzenia monitorowania liczby osób, które na Wyspy przyjeżdżają, ale też kontrolowania tych, których wcale nie powinno tu być”.

 

author-avatar

Przeczytaj również

Policja walczy z „agresywnymi” rowerzystami. Ukarano blisko 1000 osóbPolicja walczy z „agresywnymi” rowerzystami. Ukarano blisko 1000 osóbUrzędnik Home Office aresztowany za „sprzedaż” prawa do pobytu w UKUrzędnik Home Office aresztowany za „sprzedaż” prawa do pobytu w UKMłoda mama dostała w szpitalu nie swoje dzieckoMłoda mama dostała w szpitalu nie swoje dzieckoDo 2040 r. poważnie zachoruje tu 3,7 mln pracownikówDo 2040 r. poważnie zachoruje tu 3,7 mln pracownikówBasti w Londynie! 10 maja święto dla miłośników historii w rytmach hip-hopuBasti w Londynie! 10 maja święto dla miłośników historii w rytmach hip-hopuKlienci Booking.com padli ofiarą oszustów. Stracili mnóstwo pieniędzyKlienci Booking.com padli ofiarą oszustów. Stracili mnóstwo pieniędzy
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj