Życie w UK
Felieton: Niewielu wyborców rozumie rolę imigrantów w rozwoju brytyjskiej gospodarki
Z badań przeprowadzonych przez British Election Study wynika, że wraz z wychodzeniem Wielkiej Brytanii z kryzysu gospodarczego, wzrasta również pozytywne postrzeganie imigrantów na Wyspach, jednak „niedoinformowana większość nadal słucha postulatów partii Nigela Farage’a”.
Im bardziej dana osoba jest zorientowana w kwestiach gospodarczych, częściej postrzega przyjezdnych w świetle pozytywnym – wynika z najnowszych badań przeprowadzonych przez British Election Study (BES), grupę akademików, którzy od 1964 roku analizują nastawienie wyborców do partii politycznych.
Według BES o wiele rzadziej imigranci postrzegani są jako ci, którzy „żerują” na brytyjskim systemie socjalnym przez osoby, które rozumieją fundamentalne zasady ekonomii. Badania zostały przeprowadzone na grupie 30 tysięcy ludzi.
Zdaniem jednego z autorów raportu, Roberta Wrighta, profesora ekonomii na University of Strathclyde w Glasgow „interesujące jest to, że im bardziej rozumiesz to, na jakich zasadach opiera się rynek pracy, system podatkowy, o wiele bardziej pozytywnie nastawiony jesteś do imigrantów”.
Według niego politycy powinni podjąć ten temat w czasie kampanii wyborczej i skuteczniej walczyć z „absurdalnymi argumentami”, między innymi takim, że imigranci zabierają Brytyjczykom pracę.
„Zawsze można znaleźć jakąś osobę, która przegrała w wyścigu o pracę z jakimś imigrantem, jakimś gościem z Polski, ale generalnie nie w tym tkwi problem – wielu imigrantów podejmuje się prac, które są niechętnie wykonywane przez Brytyjczyków” – powiedział Wright, którego wyniki badań zostaną opublikowane na konferencji Royal Economics Society pod koniec tego miesiąca.
Wright zauważył jednak „pesymistyczny” trend – relatywnie mało osób orientuje się w tematach ekonomicznych i większość z nich rozważa przyłączenie się do antyimigracyjnego obozu.