Życie w UK
Farage obiecuje Szkotom gruszki na wierzbie
Nigel Farage nie przestaje zaskakiwać. Przed wyborami w Szkocji obiecuje swoim wyborcom min. zniesienie zakazu palenia w pubach, podwyższenie limitu promili, po których można prowadzić samochód oraz darmowe parkingi w centrum miasta.
UKIP robi wszystko, aby przyciągnąć do siebie szkockich wyborców. Majowe wybory w Szkocji mogą być dla partii ważnym testem poparcia. UKIP wystawia 26 kandydatów. Kolejny pomysłem kontrowersyjnego polityka jest wprowadzenie pośredniej 30 proc. stawki podatkowej dla osób zarabiających między 45 a 55 tysięcy funtów rocznie. Według planu lidera UKIP w centrach miast obowiązywałoby 30 minutowa bezpłatna strefa parkowania. Limit dozwolonych przy kierowaniu pojazdami promili wróciłby do 80 mg na 100 ml krwi. Wśród innych pomysłów dla Szkocji znalazły się min. wsparcie dla badań nad żywnością genetycznie modyfikowan ą, gwarancja pracy w policji lub służbie więziennej dla osób, które przesłużyły w armii co najmniej 12 lat.
Tym razem wizyta Farage’a w Szkocji przebiegła bez ostrych protestów, jak miało to miejsce przed referendum w sprawie odłączenia się od Wielkiej Brytanii. Farage odebrał to, jako znak na większą dojrzałość do debaty politycznej wśród Szkotów. Polityk nie zapomniał skrytykować premiera Davida Camerona za wydawanie publicznych pieniędzy na dystrybucje ulotek wyrażających poparcie dla idei pozostania Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej.