Życie w UK
Farage: “Brytyjscy muzułmanie są rozdarci między religią i swoim krajem”
Brytyjscy muzułmanie są obecnie rozdarci między lojalnością wobec swojej religii oraz lojalnością wobec kraju – twierdzi Nigel Farage.
Lider partii UKIP, Nigel Farage zabrał głos w sprawie ataków terrorystycznych w Paryżu. Według niego władze muszą „wygrać bitwę o serca i umysły” muzułmańskich społeczności. Apeluje on jednocześnie o całkowitą zmianę dotychczasowej polityki zagranicznej i odwołuje się do nieudanych interwencji w Syrii, Libii i Iraku.
Farage podzielił się swoimi kontrowersyjnymi uwagami na spotkaniu w Basingstoke (Hants), gdzie pojawił się w ramach kampanii pod hasłem „Say No To EU” namawiającej do Brexitu. Z badań opinii publicznej wynika, że brytyjscy muzułmanie znajdują się obecnie w „konflikcie lojalnościowym” – są rozdarci między wyznawaną przez nich religią i dobrem swojego kraju. Mając to na uwadze Farage zaapelował o podjęcie odpowiednich działań w celu promowania idei równości, przyzwoitości, tolerancji i prawa, które jest „podstawą naszej cywilizacji”.
Lider UKIP uważa również, że finansowanie budowy meczetów w Wielkiej Brytanii z pieniędzy pochodzących zza granicy, powinno być całkowicie transparentne. Poddane śledztwu powinny zostać pieniądze z Arabii Saudyjskiej, które trafiły na Wyspy na budowę instytucji religijnych i edukacyjnych. Farage twierdzi ponadto, że interwencja zbrojna państw zachodnich na Bliskim Wschodzie okazała się całkowicie błędna.
Według niego takie działania prowadzą do jeszcze większej destabilizacji i zmniejszenia bezpieczeństwa państw zachodnich. Zamiast tego Zachód powinien bardziej zaangażować się we współpracę z krajami afrykańskimi i arabskimi i ich wojskiem. „Musimy zrozumieć, że bombardowania i wysyłanie dronów nie doprowadzi nas do zwycięstwa. Powinniśmy raczej skoncentrować się na współpracy z państwami Bliskiego Wschodu” – twierdzi Farage.