Bez kategorii
Emigrant z Polski pomógł Lechowi Wałęsie, jak Polak Polakowi
Amerykańska przygoda byłego prezydenta RP – podczas podróży po amerykańskich drogach Lech Wałęsa… złapał gumę! Z pomocą legendzie "Solidarności" pospieszyli policjanci z komisariatu w Connectict, a wśród nich… był emigrant z Polski!
Do tych wydarzeń doszło dosłownie kilkadziesiąt godzin temu. Jak czytamy na łamach oficjalnego profilu FB Connecticut State Police, w dniu wczorajszym, 11 maja 2022 roku, w godzinach popołudniowych policjanci stanowi z komisariatu w Connecticut zostali wezwani, aby pomóc kierowcy, który "złapał gumę".
Funkcjonariusze ruszyli na drogę l-84 w Tolland. Okazało się, że pomocy potrzebuje były prezydent RP. Mężczyzną w potrzebie był sam Lech Wałęsa, przywódca i bohater opozycji demokratycznej w okresie PRL, współzałożyciel i pierwszy przewodniczący NSZZ „Solidarność” i laureat Pokojowej Nagrody Nobla w 1983. I co jeszcze ciekawsze, okazało się, że jeden z policjantów, który pojechał na pomoc Wałęsie również okazał się Polakiem!
Co przydarzyło się Lechowi Wałęsie?
Zobaczcie sami wpis na FB:
Polak spotka Polaka na całym świecie!
Dla Łukasz Liperta było to niezwykłe spotkanie. Jak czytamy w mediach społecznościowych miał odbyć krótką rozmowę z Wałęsą, wymieniając uwagi dotyczące historii naszego kraju. Jak podkreślono, nasz rodak był niezmiernie wdzięczny losowi, że do takiego wydarzenia doszło i udało mu się spotkać samego Wałęsę.
Jak podaje polski portal Interia w Stanach Zjednoczonych Lech Wałęsa bierze udział w spotkaniach dotyczących pomocy ukraińskim uchodźcom przebywającym w Polsce. W ostatnich dniach przemawiał w Muzeum Lotnictwa w stanie Connecticut i wziął udział w spotkaniu ze studentami z Franklin Pierce University.