Praca i finanse

Emerytury w Polsce będą wynosić 9000 zł? TAK, ale ZUS wcale nie ma dobrych wiadomości dla przyszłych emerytów

Fot. Getty

Emerytury w Polsce będą wynosić 9000 zł? TAK, ale ZUS wcale nie ma dobrych wiadomości dla przyszłych emerytów

1zarobki W PL

Emerytury w Polsce w wysokości 9000 zł – brzmi niewiarygodnie? Tak, choć właśnie takie, przeciętne emerytury, mają według prognoz ZUS otrzymywać ludzie wchodzący dzisiaj na rynek pracy. Ale przyprawiająca o zawrót głowy wysokość przeciętnej emerytury w 2060 r. wcale nie oznacza, że sytuacja emerytów w Polsce się poprawi. Będzie wręcz przeciwnie.

Nominalna wysokość przeciętnej emerytury w Polsce będzie regularnie rosnąć, tak że w 2060 r. powinna ona osiągnąć 9145 zł. Ale choć tak wysoka emerytura stanowiłaby dla obecnych emerytów sumę wprost astronomiczną, to dla osób, które świadczenia emerytalne będą pobierać za kilkadziesiąt lat, wcale już taka nie będzie. Wszystko to dlatego, że nominalnemu wzrostowi wysokości emerytury będzie towarzyszyć obniżanie się stopy zastąpienia, czyli relacji przeciętnej emerytury do średniej krajowej. Obecnie przeciętna emerytura stanowi 56 proc. średniego wynagrodzenia w Polsce, natomiast już w 2025 r. spadnie ona do 50 proc., w 2040 r. – do ok. 37 proc., a w 2060 r. – do 25 proc. tej sumy. 

Jaki ratunek dla przyszłych emerytów w Polsce?

Obniżanie się stopy zastąpienia to efekt fatalnej sytuacji demograficznej w Polsce. Starzejące się społeczeństwo oznacza, że zmieniają się proporcje osób w wieku produkcyjnym i poprodukcyjnym, co siłą rzeczy prowadzi do kurczenia się budżetu ZUS i przeciążenia całego systemu. Emerytalnej katastrofie mogłoby pomóc albo znaczące zwiększenie w Polsce dzietności (choć patrząc na fiasko pod tym względem programu 500+ jest na to raczej mała szansa), albo masowy napływ do Polski imigrantów zarobkowych. Jednak, jak mówią eksperci, zapobieżenie spadkowi stopy zastąpienia mogłoby się powieść jedynie wtedy, gdyby do 2028 r. nad Wisłę przybyło aż 6 mln pracowników zza granicy. A to jest aż 700-900 tys. osób rocznie. 

 

 

 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Dyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaMężczyzna uniewinniony za jazdę „pod wpływem”. Powód zaskakujeMężczyzna uniewinniony za jazdę „pod wpływem”. Powód zaskakujePięć osób zginęło próbując dostać się do UK w dzień po przyjęciu Rwanda billPięć osób zginęło próbując dostać się do UK w dzień po przyjęciu Rwanda billMężczyzna pracował dla Sainsbury’s 20 lat. Został dyscyplinarnie zwolniony za chwilę nieuwagiMężczyzna pracował dla Sainsbury’s 20 lat. Został dyscyplinarnie zwolniony za chwilę nieuwagiZakłócenia w podróżowaniu, które czekają nas w kwietniu i majuZakłócenia w podróżowaniu, które czekają nas w kwietniu i maju
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj