Styl życia
Eksperci NHS apelują do rządu o wprowadzenie „Planu B”. Epidemia znów zaczyna się w UK wymykać spod kontroli
Fot. Getty
Szef NHS Confederation wezwał rząd Borisa Johnsona do wprowadzenia „Planu B”, by zmniejszyć galopującą liczbę zakażeń koronawirusem w UK. Na razie na Wyspach obowiązuje „Plan A”, który zamiast nakazywać, tylko zachęca ludzi do stosowania niektórych środków ostrożności.
Czy rząd posłucha ekspertów NHS i wprowadzi „Plan B” w ramach przygotowanego wcześniej Covid Winter Plan? Szef NHS Confederation Matthew Taylor apeluje do rządu o niezwlekanie z podjęciem tej decyzji, z uwagi na galopującą liczbę nowych zakażeń koronawirusem i najwyższą od marca ilość zgonów z powodu Covid-19. Przypomnijmy bowiem, że we wtorek 19 października na skutek zakażenia koronawirusem zmarły 223 osoby, a średnia liczba zakażeń w ostatnim tygodniu kształtowała się na poziomie 44 145 dziennie.
Covid Winter Plan – na czym polega?
Zaprezentowany przez rząd w połowie września Covid Winter Plan składa się z dwóch planów: „Planu A” i „Planu B”. Obowiązujący obecnie „Plan A” polega na promowaniu akcji szczepień wśród osób jeszcze niezaszczepionych, promowanie szczepienia trzecią dawką wśród osób starszych, szczególnie narażonych i wśród medyków, a także zachęcanie do stosowania niektórych środków ostrożności, w tym do noszenia maseczek utrzymywania dystansu społecznego i spotykania się z ludźmi spoza naszego gospodarstwa domowego na świeżym powietrzu. „Plan B” z kolei obejmuje m.in. obowiązkowe noszenie maseczek ochronnych w określonych sytuacjach, powrót do pracy z domu tam, gdzie jest to możliwe, a także, w ostateczności, wprowadzenie lokalnych lockdownów.
Szef NHS Confederation Matthew Taylor nie ma wątpliwości, że rząd już teraz powinien wprowadzić „Plan B”, aby NHS znów nie pogrążyło się w kryzysie. – Jesteśmy na krawędzi, a jest dopiero połowa października. Musielibyśmy mieć niesamowitą ilość szczęścia, by nie znaleźć się w środku głębokiego kryzysu w ciągu najbliższych trzech miesięcy. Rząd powinien nie tylko ogłosić, że przechodzimy na plan B, ale powinien to być plan B plus. Powinniśmy zrobić to, co jest w planie B w zakresie masek… Pracy z domu, ale także powinniśmy starać się osiągnąć taki rodzaj mobilizacji narodowej, jaki osiągnęliśmy podczas pierwszej i drugiej fali, gdy społeczeństwo robiło wszystko, aby wspierać i pomagać służbie zdrowia – zaznaczył Taylor.