Eksmisje w Anglii i Walii będą zakazane w okresie Świąt Bożego Narodzenia. Ale to za mało – ostrzegają organizacje pomocowe

Fot. Getty

Eksmisja Lokatorow W UK

Rząd ogłosił właśnie, że komornicy w UK nie będą mogli wykonywać eksmisji w Anglii i Walii w okresie Świąt Bożego Narodzenia. Ale to w najbliższym czasie może nie uchronić przed przymusowym opuszczeniem lokalu mieszkalnego osób, które wypowiedzenie umowy najmu otrzymały przed miesiącem sierpniem. 

Z końcem września zakończy się zakaz eksmisji lokatorów obowiązujący na Wyspach od kwietnia i wprowadzony z uwagi na rozprzestrzenienie się epidemii koronawirusa. Rząd ogłosił jednak, że landlordzi nie będą mogli dokonać przymusowego usunięcia lokatorów także w okresie Świąt Bożego Narodzenia. Wówczas między landlordami a najemcami (którzy sprawiają kłopoty albo którzy z jakiegoś powodu zalegają z opłatami za czynsz) będzie musiał nastąpić swego rodzaju „rozejm”. Jedynym wyjątkiem od tej reguły, jak zaznaczyło Ministerstwo mieszkalnictwa, społeczności i samorządu lokalnego (MHCLG), będą przypadki, w których lokatorzy są szczególnie uciążliwi – gdy ich antyspołeczne zachowanie w znaczącym stopniu dotyka sąsiadów lub gdy w lokalu mieszkalnym dochodzi do regularnych aktów przemocy.

• ZOBACZ: Polak włamał się do magazynu Royal Mail i tłumaczył, że był "zdesperowany i głodny"

Wypowiedzenie umowy najmu

Pomimo zniesienia zakazu eksmisji lokatorów z końcem września, rząd utrzymał w mocy przedłużenie terminu wypowiedzenia umowy najmu do 6 miesięcy. – Ochroniliśmy najemców podczas pandemii, zakazując eksmisji przez sześć miesięcy – i to jest najdłuższy zakaz eksmisji w Wielkiej Brytanii. A żeby jeszcze bardziej wesprzeć najemców, to wydłużyliśmy okres wypowiedzenia do sześciu miesięcy, co jest środkiem zupełnie bezprecedensowym, który pomaga ludziom zachować lokum w miesiącach zimowych. Prawdą jest jednak, że staramy się osiągnąć równowagę pomiędzy ochroną najemców znajdujących się w trudnej sytuacji, a zapewnieniem właścicielom, których lokatorzy zachowywali się w sposób antyspołeczny lub niezgodny z prawem, dostępu do wymiaru sprawiedliwości. Zgodnie z naszym ustawodawstwem takie sprawy będą podlegać krótszym wypowiedzeniom i będą procedowane przez sądy w pierwszej kolejności – poinformował minister ds. mieszkalnictwa, Robert Jenrick. 

Eksmisje jednak zagrożeniem

Organizacje pomocowe biją jednak na alarm i ostrzegają, że zapowiedź Ministerstwa mieszkalnictwa (choć godna pochwały), nie ochroni wszystkich najemców przed eksmisją w nadchodzących, ultra trudnych miesiącach. Organizacja Shelter informuje, że przed eksmisją nie zostaną ochronione osoby, które wypowiedzenie najmu otrzymały przed sierpniem. Spokojniej spać mogą jedynie ci mieszkańcy Anglii i Walii, którzy prośbę o opuszczeniu lokalu otrzymali w sierpniu lub później. 

• CZYTAJ: Polacy piszą petycję do rządu w sprawie odstąpienia od planów zlikwidowania ulgi abolicyjnej. Podpiszecie się?