Efekt Jolie i Middleton? Matki wydają 171 milionów funtów, żeby podążać za celebrytkami

Gwiazdy showbiznesu nauczyły się, że ciąża nie musi oznaczać przerwy w ich karierze. Dlatego też po urodzeniu dzieci zaczynają promować macierzyństwo, ale też konkretne marki ubrań, zabawek czy akcesoriów dla dzieci. Jak skuteczne są w nowej roli, pokazują badania serwisu internetowego dla młodych rodziców Netmums.

Dziewięć na dziesięć matek przyznaje, że styl życia najpopularniejszych rodziców na Wyspach ma coraz większy wpływ na ich życie. Widzimy to również w decyzjach zakupowych. 171 milionów funtów rocznie jest wydawane na produkty promowane przez gwiazdy muzyki, czy filmu. Oznacza to, że przeciętny rodzic na takie produkty wydaje średnio 74 funty rocznie.

Z badania wynika również, że kobiety są pod wielkim wrażeniem Katie Price, która wychowuje upośledzonego syna, czy Angelina Jolie, która zdecydowała się na usunięcie piersi, żeby “móć dłużej oglądać swoje dzieci”.

Przyznają jednak z drugiej strony, że to, jak gwiazdy z całego świata radzą sobie z macierzyństwem, wpędza ich w kompleksy i poczucie winy. Ponad dwie trzecie z nich irytuje fakt, że celebryci udają, że “robią wszystko” i przykładają maksimum uwagi do wychowania dzieci, choć stoi za nimi sztab niani, opiekunek, sprzątaczek i kosmetyczek, o czym przeciętna matka może sobie tylko pomarzyć.

Młodym matkom najbardziej doskwiera fakt, że nie udaje im się wrócić do wcześniejszej wagi bezpośrednio po urodzeniu dziecka, z czym gwiazdy z reguły nie mają większego problemu. Aż 72 procent Brytyjek skarży się na ten fakt.